Celnicy wyrzucali wszystkie pieniądze przez okno
Skorumpowani celnicy na przejściu Kałotina na
zachodniej granicy bułgarskiej wyrzucali pieniądze z
okien, kiedy do ich budynku wkroczyli przedstawiciele prokuratury
i funkcjonariusze Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego.
Akcja organów ścigania miała na celu przejęcie towarów przemycanych ze znajdujących się w granicznej strefie kilku sklepów bezcłowych. W samochodach celników znaleziono znaczne ilości alkoholu i papierosów bez banderoli. Skonfiskowano kilka tysięcy euro, których celnicy nie zdążyli wyrzucić.
Akcję przeprowadzono w dniu nominacji Christo Kuliszewa na nowego szefa Agencji Celnej. Jego poprzednik razem z dwoma zastępcami podał się do dymisji. Według mediów dymisja była wymuszona podejrzeniem o korupcję.
W ubiegłym tygodniu parlament bułgarski przyjął ustawę o zamknięciu bezcłowych sklepów i stacji benzynowych w regionach graniczących z państwami spoza UE.
W lutym Komisja Europejska we wstępnym raporcie o wynikach walki z korupcją i przestępczością zorganizowaną w Bułgarii wypowiedziała się bardzo krytycznie na temat tych sklepów. Według ekspertów unijnych stwarzają one warunki do korupcji, prania brudnych pieniędzy i powinny zostać zlikwidowane.
Bułgaria zaktywizowała wysiłki na rzecz zwalczania tych zjawisk, starając się uniknąć sankcji finansowych, którymi zagroziła Bruksela.
Ewgenia Manołowa