Celnicy przechwycili nielegalną viagrę z Jordanii
Prawie 3 tys. tabletek podrobionej viagry i
podobną ilość innego specyfiku, który także ma leczyć zaburzenia
erekcji, znaleźli śląscy celnicy w paczce przysłanej z Jordanii.
26.01.2006 | aktual.: 26.01.2006 15:56
To kolejna przesyłka z viagrą znaleziona przez celników z placówki w Bytomiu w ostatnich dniach. Tak jak poprzednia, została nadana z tego samego kraju i miała trafić pod ten sam adres w Polsce.
Nadana w Jordanii i adresowana do odbiorcy we Wrocławiu paczka natychmiast zwróciła uwagę celników: wyglądała identycznie jak ta, w której celnicy znaleźli prawie 3 tys. szt. tabletek o charakterystycznym niebieskim kolorze - powiedziała rzeczniczka Izby Celnej w Katowicach Elżbieta Gowin.
Tym razem oprócz viagry w przesyłce umieszczono 2,8 tys. tabletek innego specyfiku o podobnym działaniu o nazwie cialis. Celnicy obliczyli, że gdyby zatrzymane leki były oryginalne, ich wartość wyniosłaby 365 tys. zł. Wszystko wskazuje jednak na to, że to "podróbki".
Tak jak w poprzednim przypadku do przesyłki nie dołączono wymaganych dokumentów, co budzi także uzasadnione podejrzenia, odnośnie oryginalności sprowadzonych bez atestu farmaceutycznego specyfików - powiedziała Gowin.
W ciągu zaledwie kilku miesięcy śląscy celnicy skonfiskowali prawie 13 tysięcy tabletek fałszywej viagry i specyfików o podobnym do niej działaniu. Przed dwoma dniami w placówce w Bytomiu przechwycili 3 tys. tabletek viagry, przysłanej z Jordanii.
W minionym roku podrobioną viagrę zatrzymywano trzykrotnie - dwukrotnie w placówce celnej w Bytomiu - gdzie trafiają paczki z zagranicy - a raz na lotnisku w Pyrzowicach.
Nadawcy przesyłek z podróbkami medykamentów nie tylko łamią prawo dotyczące obrotu lekami, ale także naruszają prawa do znaku towarowego. O każdym tego typu znalezisku celnicy informują legalnego producenta danego leku.