"Cell": pierwszy zarodek świni z ludzkimi komórkami
Pierwszy zarodek świni zawierający ludzkie komórki uzyskali specjaliści Salk Institute w Kalifornii - informuje pismo "Cell". Chimera zawiera zaledwie 0,001 proc. komórek człowieka.
27.01.2017 | aktual.: 27.01.2017 19:32
Amerykańscy specjaliści wstrzyknęli do zarodka świni ludzkie komórki macierzyste, które wbudowały się do rozwijającego się organizmu świni i zaczęły się w nim rozmnażać. Na ponad 2 tys. świńskich embrionów, do których wprowadzono ludzkie komórki, jedynie 186 dalej się rozwijało, ale trwało to nie dłużej niż 28 dni.
Jeden z badaczy Instytutu Salka Juan Carlos Izpisua Belmonte powiedział BBC News, że po raz pierwszy udało się doprowadzić do tego, że ludzkie komórki rozwijały się w zarodku dużego zwierzęcia. Jego zdaniem jest to spore osiągnięcie, ponieważ świnie i ludzie znacznie się różnią pod względem ewolucyjnym.
Naukowcy z Instytutu Salka twierdzą, że chimery świni i człowieka pozwolą lepiej poznać mechanizmy ewolucyjne oraz rozwój ludzkiego zarodka. Mają oni nadzieję, że w przyszłości będzie można je wykorzystać do testowania leków, zanim jeszcze rozpoczną się badania kliniczne. Być może będzie można je użyć jako inkubatorów ludzkich narządów, które będzie można przeszczepiać chorym. Ale to bardzo odległa przyszłość.
Najnowszy "Nature" opublikował artykuł, w który twierdzi, że pierwsze takie próby już są prowadzone. Na razie metodę tę przetestowano na myszach i szczurach.
Nowa metoda hodowli narządów polega ona na tym, że modyfikacjami genetycznymi pozbawia się zarodek szczura możliwości rozwinięcia trzustki i wstrzykuje się do niego komórki macierzyste myszy. Wbudowują się one w wolne miejsce powstającego organizmie szczura i wytwarzają w nim mysią trzustkę. Tak uzyskany narząd wszczepiany jest do dorosłej myszy.
Podobnie próbuje się wyhodować ludzką trzustkę w organizmie zmienionej genetycznie świni. Do zarodka świni mają być wprowadzone ludzkie komórki macierzyste, z których ma się rozwinąć trzustka zbudowana z ludzkich tkanek.
Najnowszy eksperyment w Instytucie Salka pokazał, że ludzkie komórki są akceptowane przez zarodek świni, która z "ludzkim bagażem" potrafi się rozwijać przez 28 dni.
Belmonte zastrzega, że jeśli nie będzie akceptacji społecznej dla tego rodzaju eksperymentów, to nie będą one kontynuowane. - Jednym z celów badawczych może być doprowadzenie do narodzin chimery, ale na razie nawet o tym nie myślimy - podkreślił.