WAŻNE
TERAZ

Zełenski w Białym Domu. Trwa spotkanie z Trumpem [NA ŻYWO]

Celiński: zostaję w komisji śledczej

Przedstawiciel SdPl w sejmowej komisji
śledczej ds. PKN Orlen Andrzej Celiński pozostaje w tej komisji.
"Moja decyzja jest osobiście bardzo trudna" - powiedział na
konferencji prasowej w Sejmie.

Celiński - jak wyjaśniał - stał przed dylematem solidarności "wobec bezprawnego i politycznie motywowanego usunięcia z komisji Andrzeja Różańskiego", a "obowiązkiem wynikającym ze świadectwa prawdzie w sprawie, dla której komisja została powołana". Podkreślił, że pozostanie w komisji dla takich ludzi w Polsce, którzy wiedzą, że "wyrocznią prawa, prawdy i sprawiedliwości nie jest ani poseł Wassermann, ani poseł Giertych, ani poseł Macierewicz".

Szefowa klubu SdPl Jolanta Banach dodała, że klub doszedł do wniosku, że opinii publicznej potrzebny jest raport, który będzie "ważył sprawy, fakty i dowody". Abyśmy uniknęli dwóch raportów wyłącznie politycznych - raportu prawicy i raportu SLD, który stwierdza, że tak naprawdę nic się nie stało. Celiński w komisji jest po to, by przypilnować prawdy - zaznaczyła.

Podczas konferencji Celiński przedstawił tezy swojego sprawozdania z prac komisji, które zamierza przedstawić przewodniczącemu.

W sprawie zatrzymania przez UOP w lutym 2002 roku ówczesnego prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego poseł SdPl stwierdza, że w sensie politycznym nadużyto służb specjalnych. Można było cele prawne wobec Modrzejewskiego (przedstawienie mu zarzutów) uzyskać bez zatrzymania - uważa Celiński. Pytany, kto odpowiada za to nadużycie, powiedział, że szczegóły raportu pozna najpierw przewodniczący.

Zdaniem posła SdPl, po inwestycjach w sektorze naftowym od 1997 roku Polska jest krajem bezpiecznym z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Celiński konstatuje także, że w trakcie prac komisji okazało się, że politycy i kolejne zarządy PKN Orlen nie miały jasnych definicji bezpieczeństwa energetycznego kraju i środków, które to bezpieczeństwo mogą zapewnić.

Jeśli chodzi o prowizje, które mogły towarzyszyć kontraktom zawieranym przez płocki koncern, to według Celińskiego, "wiedza potoczna" mówi, że prowizje były. Jednak - jak dodał - nie ma na to żadnych materialnych dowodów.

Celiński powiedział, że jeśli komisja nie przyjmie jego tez, pozostaną one zdaniem odrębnym.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
„Grek” deportowany do Szwecji. Policja mówi o przełomie w walce z gangami
„Grek” deportowany do Szwecji. Policja mówi o przełomie w walce z gangami
Tusk komentuje atak na biuro PO. Wspomniał o Bąkiewiczu
Tusk komentuje atak na biuro PO. Wspomniał o Bąkiewiczu
46 km/h na hulajnodze. Skończyło się potężnym mandatem
46 km/h na hulajnodze. Skończyło się potężnym mandatem
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potężna eksplozja w zakładzie "Awangard" w Rosji
Potężna eksplozja w zakładzie "Awangard" w Rosji
Co dalej z Polską 2050. "Trwają rozmowy o sukcesji"
Co dalej z Polską 2050. "Trwają rozmowy o sukcesji"
Zmiana władzy na Madagaskarze. Przywódca buntowników prezydentem
Zmiana władzy na Madagaskarze. Przywódca buntowników prezydentem
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego