Celiński: odbywa się wdeptywanie w ziemię dokonań Okrągłego Stołu
Andrzej Celiński z Socjaldemokracji Polskiej powiedział, że w Polsce od kilku lat dokonuje się zaplanowany proces wdeptywania w ziemię dokonań Okrągłego Stołu. Gość "Sygnałów Dnia" zwrócił uwagę, że Polska na tym traci, ponieważ niszczony jest autorytet elit.
Odnosząc się do sprawy ujawnienia agenta o pseudonimie "Delegat", działającego na początku lat 80. wśród władz "Solidarności" i hierarchii kościelnej, Celiński powiedział, że jest kilka osób, które znają i pamiętają wydarzenia sprzed dwudziestu pięciu lat. Były działacz Solidarności wyraził przekonanie, że historycy Instytutu Pamięci Narodowej bez trudu dojdą do prawdy w tej sprawie. Zaznaczył jednak, że musi się to odbyć w sposób kontrolowany, a nie po chuligańsku.
Polityk SdPl wskazał, że w sytuacji braku 100-procentowej pewności dziennikarze nie powinni publikować nazwisk tajnych współpracowników i agentów SB. Według Celińskiego należy się zastanowić, komu może zależeć na niszczeniu autorytetów w Polsce i podważaniu zaufania do państwa. Polityk zauważył, że tylko Rosja może być zainteresowana destabilizacją Polski.
Andrzej Celiński był członkiem delegacji Solidarności na spotkanie z papieżem w 1981 roku, na którym według ustaleń IPN-u był agent o pseudonimie "Delegat". Następnie działał w Unii Demokratycznej i Unii Wolności. W 1999 roku związał się z SLD, a dwa lata temu z kilkoma działaczami Sojuszu założył SdPl.