Trwa ładowanie...
30-05-2012 19:17

"CBŚ chciało się zająć sprawą zaginięcia Madzi z Sosnowca"

Dziennikarze śledczy zajmujący się sprawą Madzi z Sosnowca ujawnili z rozmowie z Fakt.pl nowe informacje związane ze śledztwem ws. zaginięcia córki Katarzyny i Bartłomieja Waśniewskich.

"CBŚ chciało się zająć sprawą zaginięcia Madzi z Sosnowca"Źródło: WP.PL, fot: Damian Wis
dxj2fnw
dxj2fnw

Autorzy książki "Biuro Tajnych Spraw - kulisy Centralnego Biura Śledczego" Piotr Pytlakowski i Sylwester Latkowski wyjawili, że Centralne Biuro Śledcze chciało wyjaśnić sprawę porwania Madzi z Sosnowca. Decyzja o włączeniu agentów do śledztwa zapadła dzień po zgłoszeniu zaginięcia dziewczynki.

"Następnego dnia po rzekomym porwaniu zapadła w dyrekcji CBŚ decyzja: wysyłamy Wydział Operacji Pościgowych, zwany fachowo zespołem do spraw poszukiwań celowych" - napisali dziennikarze. Śledczy z Katowic nie chcieli jednak pomocy CBŚ.

W sprawę zaangażował się później Krzysztof Rutkowski. Jak piszą autorzy, kiedy Katarzyna Waśniewska powiedziała Rutkowskiemu, że dziecko nie żyje, w Komendzie Głównej Policji panowała panika. Agenci CBŚ twierdzą, że gdyby mogli się zajmować sprawą, wyjaśniliby ją szybko i bez medialnego rozgłosu.

dxj2fnw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dxj2fnw
Więcej tematów