PolskaCBOS: 60 procent Polaków jest niezadowolona z rozwoju sytuacji w kraju

CBOS: 60 procent Polaków jest niezadowolona z rozwoju sytuacji w kraju

60 procent ankietowanych jest niezadowolona z rozwoju z sytuacji w kraju; przeciwnego zdania jest 22 procent, a niemal 18 procent nie potrafiła jednoznacznie ocenić kierunku zmian w Polsce - wynika z lipcowego sondażu CBOS. Frustracja wyraźnie wzrosła po opublikowaniu rozmów podsłuchanych polityków.

CBOS: 60 procent Polaków jest niezadowolona z rozwoju sytuacji w kraju
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka

17.07.2014 | aktual.: 17.07.2014 13:37

Z badań CBOS wynika, że w ciągu miesiąca poprzedzającego lipcowy sondaż - a więc po opublikowaniu przez tygodnik "Wprost" nagrań nielegalnie podsłuchanych rozmów polityków - bardzo wyraźnie zmniejszyła się (o 13 punktów procentowych) grupa Polaków zadowolonych z kierunku rozwoju sytuacji w kraju, zarazem zwiększyła się (o 11 punktów procentowych) grupa osób niezadowolonych.

Według CBOS we wszystkich wyróżnionych grupach społeczno-demograficznych dominuje krytycyzm w ocenie rozwoju sytuacji w kraju, przy czym stosunkowo najgorzej postrzegają go osoby praktykujące religijnie kilka razy w tygodniu (78 proc. opinii negatywnych), badani z wykształceniem zasadniczym zawodowym (68 proc.), respondenci określający warunki materialne swojego gospodarstwa domowego jako przeciętne (70 proc.) lub złe (67 proc.), osoby o miesięcznych dochodach per capita nieprzekraczających 1000 zł (67 proc.), a w grupach społeczno-zawodowych głównie robotnicy wykwalifikowani (75 proc.), badani zatrudnieni w sektorze usług (75 proc.), pracownicy administracyjno-biurowi (71 proc.) oraz gospodynie domowe (69 proc.).

W potencjalnych elektoratach partyjnych zadowolenie z rozwoju sytuacji w kraju dominuje nad niezadowoleniem jedynie wśród zwolenników PO. Sympatycy pozostałych liczących się na scenie politycznej ugrupowań, osoby o niesprecyzowanych preferencjach wyborczych, badani niezamierzający brać udziału w ewentualnych wyborach parlamentarnych oraz niezdecydowani co do uczestnictwa w nich w większości negatywnie wypowiadają się o kierunku zmian w Polsce, przy czym najbardziej krytyczni w są potencjalni wyborcy Nowej Prawicy (81 proc. opinii negatywnych), a w dalszej kolejności - zwolennicy PiS (72 proc.) oraz badani niezamierzający głosować (72 proc.).

Z badań CBOS wynika również, że opinie o sytuacji politycznej w kraju są wyraźnie gorsze niż przed miesiącem. O połowę zmniejszył się (z 12 proc. do 6 proc.) odsetek respondentów oceniających ją dobrze, jednocześnie aż o 14 punków (do 54 proc.) wzrósł odsetek tych, którzy postrzegają ją jako złą. Co trzeci respondent (33 proc., spadek o 9 punktów) określa sytuację na scenie politycznej jako przeciętną, zaś 7 proc. ankietowanych nie miało na ten temat zdania.

Według badań CBOS gorzej niż w ostatnich dwóch miesiącach oceniana jest sytuacja gospodarcza w Polsce. Od początku czerwca zauważalnie ubyło osób twierdzących, że jest ona dobra (spadek o 6 punktów, do 20 proc.), jednocześnie minimalnie przybyło tych, które są przeciwnego zdania (wzrost o 2 punkty, do 34 proc.). Dwie piąte badanych (40 proc., wzrost o 2 punkty) uznaje stan polskiej gospodarki za przeciętny - ani dobry, ani zły.

W ocenie CBOS wyraźnie lepsze niż w czerwcu, a tym samym najlepsze w historii ich badań, są oceny warunków materialnych gospodarstw domowych. Obecnie połowa Polaków postrzega je jako dobre (50 proc., wzrost o 6 punktów), a dwie piąte (41 proc., spadek o 4 punkty) jak przeciętne. Niezadowolenie ze swojej sytuacji materialnej deklaruje co jedenasty badany (9 proc., spadek o 2 punkty).

Od czerwca - jak podkreśla CBOS - poprawiły się też opinie o sytuacji w zakładach pracy. Obecnie 56 proc. pracowników (wzrost o 5 punktów) określa ją jako dobrą, a tylko jedna siódma (14 proc.) jako złą. Niemal co trzeci zatrudniony (30 proc., spadek o 4 punkty) uważa, że kondycja firmy, w której pracuje, jest przeciętna - ani dobra, ani zła.

Sondaż został zrealizowany w dniach 3-9 lipca tego roku na liczącej 943 osoby reprezentatywnej próbie dorosłych mieszkańców Polski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)