CBA węszy na Małym Rynku w Krakowie
Remont Małego Rynku w 2007 r. kosztował niemal dwa razy więcej niż planowano. Dziwnym sposobem koszt prac zaledwie w ciągu trzech miesięcy wzrósł o ponad 5 mln zł.
09.10.2009 | aktual.: 12.10.2009 11:50
Prawdopodobnie to właśnie w tej sprawie Centralne Biuro Antykorupcyjne na prośbę prokuratury przepytuje krakowskich radnych. Jako pierwsza napisała o tym wczoraj "Gazeta Krakowska".
Remont Małego Rynku przeprowadzał m.in. Budostal 5 pod nadzorem ówczesnego Zarządu Dróg i Transportu. Dyrektorem ZDiT był w tym okresie nie kto inny, jak oskarżony dziś o korupcję Jan Tajster. Prezes firmy Budostal 5 Ryszard P., dobry kolega Jana Tajstera, zasiada z nim teraz na ławie oskarżonych. Miał wręczyć Tajsterowi 880 tys. zł łapówek w zamian za zlecanie intratnych kontraktów. A tych w ciągu kilku lat było wiele.
Niezależnie od sprawy korupcyjnej, Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadzi śledztwo dotyczące nieprawidłowości w realizacji inwestycji miejskich, m.in. modernizacji Małego Rynku. - Początek naszego postępowania to październik 2007 roku - potwierdza rzeczniczka prokuratury Bogusława Marcinkowska.
Ostatnio prokuratura zleciła CBA przesłuchanie radnych z komisji kultury, którzy w 2007 roku zajmowali się sprawą Małego Rynku i wnioskowali o postawienie na nim pomnika króla Bolesława Wstydliwego. "Do raportu" zostali na razie wezwani Elżbieta Sieja, Jerzy Fedorowicz z PO i Bolesław Kosior z PiS. Na remont Małego Rynku zarezerwowano w budżecie na 2006 rok 5,7 mln zł. Do pierwszego przetargu nie zgłosiła się żadna firma. Drugi został ogłoszony we wrześniu 2006 r.
Pojawił się tylko jeden wykonawca: konsorcjum firm RDM Śródmieście i Budostalu 5. W listopadzie, kiedy trwało składanie ofert, prezydent w projekcie budżetu na 2007 r. zwiększył środki na remont zaledwie o 400 tys. zł, do 6,1 mln. Zakres inwestycji obejmował budowę instalacji podziemnej, nawierzchni i fontanny.
W styczniu 2007 r., kiedy ogłoszono wynik przetargu, konsorcjum domagało się za swoją pracę prawie 9,8 mln. Wtedy to właśnie mogło dojść do "negocjacji" dyrektora Tajstera z byłymi szefami firmy Budostal 5, o które CBA może wypytywać radnych.
Prezydent poprosił ich bowiem o dodatkowe środki na inwestycję, a ci lekką ręką przeznaczyli 5,2 mln zł, m.in. na pomnik Bolesława Wstydliwego, który miał stanąć na Małym Rynku. Monumentu jednak nie ma. Jest za to śledztwo krakowskiej prokuratury i tajemnicze przesłuchania przez CBA.
Tak w budżecie rosła kwota na remont Małego Rynku
- 2006 rok - na remont Małego Rynku radni miasta rezerwują w budżecie 5,7 mln zł
- Listopad 2006 - prezydent dorzuca 400 tys. zł. W sumie miasto daje na remont 6,1 mln zł
- Styczeń 2007 - Budostal 5 za modernizację Małego Rynku żąda 9,8 mln zł
- Styczeń 2007 - radni uchwalają budżet miasta. Kwota przeznaczona na remont sięga już 11,3 mln zł
- Październik 2007 - Prokuratura Okręgowa w Krakowie rozpoczyna śledztwo w sprawie nieprawidłowości podczas przebudowy Małego Rynku. O pomoc w tej sprawie poprosi CBA