CBA w Orlenie? Spółka mówi o "rutynowym spotkaniu"
Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio ZET, CBA w czwartek rano weszło do siedziby Orlenu. Mają tam trwać przeszukania gabinetów najważniejszych osób w spółce, w tym Daniela Obajtka. Orlen odniósł się do tych doniesień, stwierdzając, że "takie spotkania mają charakter rutynowy".
"CBA w Orlenie. Od 8.15 trwa przeszukanie gabinetów najważniejszych osób w koncernie w tym gabinet prezesa Obajtka. Przeszukanie jest prowadzone w ramach śledztwa dotyczącego powoływania się na wpływy - dowiaduje się nieoficjalnie" - czytamy we wpisie dziennikarza Radia ZET, Jacka Czarneckiego, na platformie X.
Z informacji stacji wynika, że zabezpieczane są dokumenty komputery i inne elektroniczne nośniki informacji.
Na reakcję Orlenu nie trzeba było długo czekać. "Nie potwierdzamy informacji dotyczących rzekomego przeszukania pomieszczeń i gabinetów członków Zarządu w spółce ORLEN przez CBA. Przedstawiciele ORLEN na bieżąco współpracują z wieloma instytucjami i organami. Takie spotkania są regularne i mają charakter rutynowy" czytamy na profilu przedsiębiorstwa na platformie X.
Orlen to największy koncern energetyczny w Europie Środkowo-Wschodniej.
NIK zawiadamia prokuraturę
Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła finanse spółek Skarbu Państwa. Izba złożyła zawiadomienie do prokuratury ws. "potencjalnych zjawisk korupcjogennych", które miały zachodzić w ramach darowizn przekazywanym gminom.
NIK złożyła w sumie dziesięć zawiadomień do prokuratury. Dotyczą one PKN Orlen (oraz zależnych od koncernu firm Energa, PGNiG oraz Sigma Bis), spółek zależnych od PZU czyli Alior Bank i Link4. Zawiadomienia dotyczą również fundacji powiązanych z tymi spółkami. Uniemożliwiono w nich przeprowadzenie kontroli.
Źródło: Radio ZET, WP Wiadomości