ŚwiatCatherine Ashton: Unia proponuje Ukrainie pomoc ekspercką i wsparcie gospodarcze

Catherine Ashton: Unia proponuje Ukrainie pomoc ekspercką i wsparcie gospodarcze

Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton zaproponowała władzom Ukrainy wsparcie w śledztwach dotyczących użycia przemocy podczas akcji protestów antyrządowych oraz udzielenie pomocy eksperckiej przy reformowaniu ukraińskiej konstytucji.

Catherine Ashton: Unia proponuje Ukrainie pomoc ekspercką i wsparcie gospodarcze
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Andriy Mosienko

05.02.2014 | aktual.: 05.02.2014 18:44

Na konferencji prasowej w Kijowie Ashton relacjonowała, że rozmawiała także z prezydentem Wiktorem Janukowyczem oraz liderami opozycji o pomocy gospodarczej dla ich kraju. Spotkanie szefowej unijnej dyplomacji z dziennikarzami trwało zaledwie kilka minut.

- Nie rozmawialiśmy o składzie nowego ukraińskiego rządu. Chodziło bardziej o wsparcie ekonomiczne. Nie mówiliśmy tylko o pieniądzach, ale o wspieraniu stabilizacji, środkach, które mogą być wydzielone, udziale instytucji międzynarodowych. Jest to ogólny pakiet ekonomiczny, który zapewni Ukrainie stabilizację w kontekście reform gospodarczych - powiedziała, nie ujawniając jednak szczegółów.

W ocenie Ashton sytuacja na Ukrainie w ostatnim czasie uspokoiła się, lecz wydarzenia, do których doszło tutaj wcześniej, wymagają realnych działań. - Jesteśmy zadowoleni, że przemoc się zmniejsza, ale społeczeństwo wciąż jest zaniepokojone zaistniałą sytuacją. Najważniejsze jest to, by ci, którzy zastosowali przemoc, zostali pociągnięci do odpowiedzialności - podkreśliła.

- Rozmawialiśmy także o reformie konstytucyjnej. Temat ten jest szeroko omawiany i w parlamencie, i na szczytach władzy. Powrót do konstytucji z 2004 r. jest sferą, w której widzimy porozumienie - oświadczyła.

Ukraińska opozycja chce rozwiązać głęboki kryzys polityczny w kraju, przywracając zapisy konstytucji z 2004 r., zgodnie z którymi na Ukrainie obowiązywał system parlamentarno-prezydencki. Rządząca Partia Regionów, której honorowym przywódcą jest prezydent Janukowycz, na razie nie chce się na to zgodzić.

W 2010 r., po dojściu Janukowycza do władzy, Trybunał Konstytucyjny uznał, że zmiany ograniczające władzę prezydenta na rzecz parlamentu zostały uchwalone w 2004 roku wbrew procedurom, i przywrócił konstytucję z 1996 roku. Ukraina przekształciła się tym samym ponownie w państwo z systemem prezydencko-parlamentarnym.

Kryzys na Ukrainie wybuchł w listopadzie, gdy władze zdecydowały, że nie podpisują umowy stowarzyszeniowej z UE. Gdy niezadowoleni z tego ludzie wyszli na ulice, milicja zaczęła używać przeciwko nim siły. W odpowiedzi w Kijowie powstało miasteczko namiotowe zwane Euromajdanem, a jego mieszkańcy zaczęli domagać się dymisji rządu i ponownych wyborów prezydenckich.

19 stycznia demonstranci ruszyli na dzielnicę rządową w stolicy, co doprowadziło do ostrych starć z milicją. Kilka dni później w wyniku zamieszek zginęło sześć osób. W związku z sytuacją w kraju 28 stycznia rząd premiera Mykoły Azarowa podał się do dymisji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)