Catherine Ashton: Syria musi szybko przyjąć plan międzynarodowej kontroli broni chemicznej
Syryjski reżim musi szybko, w pełni i bezwarunkowo przyjąć międzynarodowy plan objęcia kontrolą jego arsenału broni chemicznej - zaapelowała w Parlamencie Europejskim szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.
11.09.2013 | aktual.: 11.09.2013 16:56
- Rosja zaproponowała objęcie syryjskiego arsenału broni chemicznej międzynarodową kontrolą i ostatecznie jej zniszczenie. Widzieliśmy, że syryjski minister spraw zagranicznych, gdy był w Moskwie, przyjął tę propozycję - powiedziała Ashton. Ale, jak zaznaczyła, trzeba do tej deklaracji podejść ostrożnie i obserwować dalszy przebieg wypadków.
- Po pierwsze, trzeba zapewnić, by syryjski reżim nie tylko powiedział, że zgadza się na międzynarodowe działania, ale żeby zrobił to szybko, w pełni i bezwarunkowo - podkreśliła Ashton. Dodała, że nie może być więcej złamanych obietnic i przeszkód ze strony Syrii dla międzynarodowych wysiłków. Powtórzyła, że ostateczne rozwiązanie konfliktu w Syrii musi być polityczne.
Zauważyła jednocześnie, że trzeba wykorzystać moment międzynarodowej mobilizacji, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu społeczność międzynarodowa "jednoczy się w kierunku działań wobec Syrii". Skrytykowała jednak Radę Bezpieczeństwa ONZ za to, że do tej pory nie zdołała uzgodnić wspólnych działań, a jest to kluczowa sprawa dla zakończenia konfliktu. - To godne pożałowania, że (członkowie Rady) jeszcze nie sprostali swojej odpowiedzialności względem tego konfliktu - skwitowała Ashton.
Zauważyła też, że syryjski reżim wzmocnił swoją kampanię militarną na obszarach opanowanych przez opozycję i że pewne społeczności chrześcijańskie zostały wzięte na celownik.
Szefowa unijnej dyplomacji z uznaniem wyraziła się natomiast o misji inspektorów ONZ, którzy zbierali dowody na użycie broni chemicznej w Syrii, i podkreśliła wagę jak najszybszego ukończenia ich raportu. Przyznała, że spływają informacje wskazujące, że "tylko reżim ma środki chemiczne i możliwości ich użycia na taką skalę, by dokonać ataku takiego jak 21 sierpnia".
Plan Rosji
W poniedziałek minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zaapelował do władz syryjskich, by zgodziły się na ustanowienie międzynarodowej kontroli nad miejscami przechowywania broni chemicznej i by broń ta została następnie zniszczona.
Wyraził nadzieję, że odpowiedź Syrii na tę propozycję pozwoli uniknąć zbrojnego ataku, rozważanego przez Stany Zjednoczone. USA zagroziły, że przeprowadzą ograniczoną interwencję zbrojną w Syrii, aby ukarać reżim prezydenta Baszara el-Asada za użycie przeciwko rebeliantom broni chemicznej. W ataku gazowym 21 sierpnia na przedmieściach Damaszku zginęło ponad 1400 osób.
Szef MSZ Syrii Walid el-Mualim powiedział, że jego kraj przyjmuje z zadowoleniem propozycję Rosji.