Nie mógł zagrać koncertu. Gwiazdor zasłabł podczas próby

• Carlos Santana zasłabł podczas próby przed koncertem w Majestic Theatre w San Antonio w Teksasie. 77-letni muzyk trafił do szpitala z powodu utraty przytomności. Gwiazdor był odwodniony.
• Przedstawiciel Santany zapewnia, że gwiazdor czuje się dobrze. Nowa data koncertu w San Antonio zostanie ogłoszona wkrótce.
• Santana planuje kontynuować trasę koncertową w Stanach Zjednoczonych i Europie. Już 9 czerwca wystąpi w Atlas Arenie w Łodzi.

16 kwietnia w kalifornijskim mieście Highland wystartowała kolejna odsłona międzynarodowego tournée Carlosa Santany "Oneness Tour". Jednak znany meksykańsko-amerykański gitarzysta zasłabł we wtorek podczas próby przed koncertem w Majestic Theatre w San Antonio.

Jak poinformował przedstawiciel gwiazdora, przyczyną omdlenia było odwodnienie. Santana został przewieziony do szpitala na obserwację, a koncert został przełożony.

Mimo nagłego incydentu, Santana planuje kontynuować swoją trasę koncertową. Przedstawiciel artysty, Michael Jensen, zapewnił, że muzyk czuje się dobrze i nie może się doczekać powrotu na scenę. Nowa data koncertu w San Antonio zostanie ogłoszona wkrótce, a Santana zamierza kontynuować występy w Stanach Zjednoczonych.

Już 9 czerwca zagra w Atlas Arenie w Łodzi. To będzie jego siódmy koncert w naszym kraju. Ostatni raz Santana wystąpił w Polsce w 2018 roku na Life Festivalu w Oświęcimiu.

Czytaj też: Co z aresztem Mateckiego. Jest decyzja sądu

Przeczytaj również: Dlaczego Polak naprawdę nie lubi banków? Polemika z prezesem BNP Paribas Banku Polska [OPINIA]

Źródło: RMF24