Carl Lewis debiutuje na dużym ekranie

Jeszcze w tym roku ma wejść na ekrany film fantastyczno-naukowy "Alien Hunter" w reżyserii Rona Kraussa, w którym zagra obok Jamesa Spadera. Multimedalista wcieli się w rolę specjalisty w amerykańskiej bazie wojskowej, stacjonującej na biegunie południowym, gdzie pewnego dnia pojawia się statek kosmiczny.

"Otrzymałem atrakcyjną propozycję filmową i mam nadzieję, że ta rola stanie się początkiem mojej nowej kariery" - powiedział 41- letni multimedalista. "Chciałem być biegaczem i biegałem. Teraz chcę zostać aktorem i zrobię wszystko, by osiągnąć ten cel" - zapewnia Lewis, którego wzorem są tacy aktorzy jak Robert de Niro, Sidney Poitier i Denzel Washington.

Zdobywcy dziewięciu złotych medali olimpijskich z czterech igrzysk, nie zależy tak bardzo jak w sporcie na nagrodach, ale - jak przyznał - gdyby kiedyś otrzymał Oscara, byłby najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. (iza)