Cały drób na Rugii będzie wybity
Władze Meklemburgii - Pomorza Przedniego
postanowiły wybić całe pogłowie drobiu na wyspie Rugii, aby
zapobiec rozszerzeniu się ptasiej grypy - poinformowało niemieckie ministerstwo rolnictwa i ochrony konsumentów w Berlinie.
Zdaniem ministerstwa, nie można wykluczyć, że kaczki i gęsi na Rugii miały kontakt z łabędziami zarażonymi groźnym także dla człowieka wirusem H5N1. Chodzi o działania czysto profilaktyczne - zastrzegła rzeczniczka ministerstwa.
Na Rugię przyjedzie kanclerz Niemiec Angela Merkel. Szefowa rządu chce na miejscu dowiedzieć się, jak przebiega walka z ptasią grypą. Jak okazało się w sobotę, niebezpieczna dla człowieka odmiana wirusa ptasiej grypy H5N1 rozszerzyła się na całą Rugię - niemiecką wyspę na Morzu Bałtyckim.
Pierwsze martwe ptaki znaleziono w ubiegłym tygodniu w Wittower Faehre - północnej części wyspy. Kolejne przypadki odnotowano jednak także w innych częściach Rugii. Groźnego wirusa wykryto dotychczas u 41 padłych ptaków.
Meklemburski minister rolnictwa Till Backhaus zwrócił się do Bundeswehry o pomoc w odizolowaniu miejsc, w których znaleziono zarażone ptaki. Pierwsza grupa specjalistów z batalionu 805 w Prenzlau, przeznaczonego do zwalczania skutków broni atomowej, chemicznej i bakteriologicznej, prowadzi od soboty rekonesans. Celem władz jest niedopuszczenie do przeniesienia wirusa z ptactwa dzikiego na drób domowy.
Jacek Lepiarz