Były wiceszef ABW Mieczysław Tarnowski: chaos w organizacji służb specjalnych
- O takich rzeczach jak struktura ABW nie powinno decydować żadne
polityczne wydarzenie. Uważam, że w organizacji służb specjalnych panuje
pewnego rodzaju chaos. Do zmian w służbach powinno się podejść w sposób
naukowy - przeanalizować to tak, by były one efektywne i nie dublowały się
nawzajem - stwierdził w rozmowie z Sylwestrem Latkowskim były wiceszef ABW
Mieczysław Tarnowski odnosząc się do zapowiedzianych przez Donalda Tuska
zmian w służbach specjalnych m.in. odebraniu ABW uprawnień śledczych.
- Należy przeorganizować służby tak, by były zorganizowane jak najtaniej i by były jak bardziej efektywne. ABW powinna zajmować się przede wszystkim ochroną kontrwywiadowczą. Czysta ekonomia powinna zadecydować o umiejscowieniu tej służby, a nie polityka - mówi Mieczysław Tarnowski. Podkreśla, że służby generalnie dążą do poszerzania swoich wpływów, co w dobie kryzysu może być negatywne dla państwa.
Premier Donald Tusk chce zmian w służbach specjalnych, w tym ABW, "które będą dawały nam dużo więcej informacji, a mniej będą obarczały ABW działaniami czysto śledczymi szczególnie w sprawach o mniejszej wadze dla bezpieczeństwa państwa".