Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili z prywatną wizytą w Radomiu
O sytuacji na Ukrainie, postawie Rosji i przyjaźni z Lechem Kaczyńskim mówił dziś w Radomiu były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Polityk złożył kwiaty przed pomnikiem prezydenckiej pary. Podkreślił, że jego wizyta ma prywatny charakter.
Micheil Saakaszwili, który angażuje się w ukraińskie sprawy, widzi analogię pomiędzy tym, co dziś się tam dzieje, a tym , co przed laty działo się w Gruzji. Taka sama była wtedy i jest teraz postawa Rosji, dlatego brakuje na arenie międzynarodowej człowieka podobnego do byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - mówił były gruziński prezydent.
Zdaniem Saakaszwilego, mimo iż niektórzy uważali prowadzoną przez Kaczyńskiego politykę za staromodną, wobec agresji Rosji, należy wrócić do takiego stylu. - Prezydent Rosji nie chce być lubiany. On lubi jak się go boją. Wielu Europejczyków nie boi się Putina, a prezydent Lech Kaczyński był właśnie symbolem takiej odwagi- powiedział w Radomiu.
Jutro gruziński polityk - już oficjalnie - zamierza poprzeć w wyborach do Parlamentu Europejskiego kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości - Małgorzatę Gosiewską.