Były prezydent Brazylii stanie przed sądem. Grozi mu nawet 40 lat
Sąd Najwyższy Brazylii postawił Jaira Bolsonaro przed sądem za próbę obalenia rządu po przegranych wyborach w 2022 roku. Były prezydent zaprzecza zarzutom, twierdząc, że jest ofiarą politycznego prześladowania.
Prokuratura zarzuca byłemu prezydentowi Brazylii między innymi planowanie otrucia obecnego prezydenta Luiza Inacio Luli da Silvy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Samolot spadł na ruchliwą ulicę. Mrożące krew nagrania z Brazylii
Bolsonaro oraz siedmiu jego współpracowników są oskarżeni o przynależność do "organizacji przestępczej która - licząc na poparcie części sił zbrojnych - dążyła do obalenia demokratycznego państwa prawa i ustanowienia dyktatury".
Bolsonaro trafi do więzienia?
Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w 2022 roku, w których zwyciężył Lula, lewicowy polityk i dwukrotny prezydent Brazylii w latach 2003–2010, zwolennicy Bolsonaro zorganizowali protesty w stolicy kraju - Brasilii, gdzie okupowali Pałac Prezydencki, siedzibę parlamentu oraz Sąd Najwyższy.
Bolsonaro, któremu grozi nawet 40 lat więzienia, wielokrotnie zaprzeczał wszystkim zarzutom. Twierdzi, że jest ofiarą politycznego prześladowania.