Były premier Kinach krytykuje premiera Janukowycza
Jestem pod wrażeniem ogromu populizmu i chaosu decyzji, które podejmuje rząd premiera Ukrainy Wiktora Janukowycza. Popełniane błędy trzeba będzie długo naprawiać - powiedział w Dniepropietrowsku były szef ukraińskiego rządu Anatolij Kinach.
Zarówno Kinach jak i Janukowycz startują w wyborach prezydenckich na Ukrainie, 31 października. Sondaże wskazują, że Kinach, w przeciwieństwie do Janukowycza, nie ma szans na zwycięstwo - popiera go 2-3% wyborców.
Byłem pod ogromnym wrażeniem, gdy niedawno na posiedzeniu rządu premier Janukowycz oświadczył, że zasadniczym powodem wzrostu cen na artykuły spożywcze jest działalność spekulantów i pewnych sił politycznych. Takiej frazeologii nie słyszałem bodaj od 20 lat - powiedział Kinach cytowany przez agencję UNIAN.
Na początku kampanii wyborczej, która wystartowała w lipcu, Kinach był uważany przez media za jednego z wielu tzw. kandydatów technicznych, którzy mają realizować scenariusze na rzecz zwycięstwa głównego kandydata obozu władzy, Janukowycza.
Z czasem Kinach okazał się zawziętym oponentem premiera. Jako jeden z nielicznych uczestników wyborów publicznie oświadczył, że szef rządu, jako człowiek z kryminalną przeszłością, nie może być prezydentem Ukrainy.
Głównym rywalem Janukowycza w walce o urząd prezydenta Ukrainy jest kandydat opozycji Wiktor Juszczenko.