PolskaByły poseł podejrzany o przyjęcie łapówki nie trafi do aresztu

Były poseł podejrzany o przyjęcie łapówki nie trafi do aresztu

Były poseł SLD z Warmii i Mazur Jan A.,
któremu Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku postawiła zarzut
przyjęcia kilkudziesięciu tysięcy złotych łapówki w czasie, gdy
był starostą ostródzkim, nie trafi do aresztu.

02.11.2005 | aktual.: 03.11.2005 07:58

Białostocki sąd okręgowy odrzucił zażalenie prokuratury na postanowienie sądu pierwszej instancji, który uznał, że areszt nie jest konieczny. Postanowienie to zostało utrzymane w mocy - poinformowano w sekretariacie sądu okręgowego.

Sąd pierwszej instancji uznał, że areszt nie jest konieczny, bo - w jego opinii - nie zachodzi obawa matactwa, a na taką powołała się prokuratura. Chodzi o to, że dowody to w dużej mierze dokumenty, na których treść podejrzany nie może wpływać. Dlatego sąd zastosował wobec niego jedynie dozór policyjny.

Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku Janusz Kordulski powiedział, że niewykluczone, iż teraz prokuratura zechce zastosować inne środki zapobiegawcze, o których może sama decydować - np. poręczenie majątkowe lub zakaz opuszczania kraju.

Prokuratura zarzuciła Janowi A., że w 2001 r. przyjął 50 tys. zł za "zawarcie porozumienia dotyczącego sprzedaży osobie prywatnej 50% akcji Zespołu Opieki Zdrowotnej SA w Ostródzie". Według nieoficjalnych informacji ze śledztwa, tą osobą jest biznesmen zatrzymany już wcześniej w tej samej sprawie, od czerwca aresztowany.

Były poseł jest jedną z dziewięciu osób podejrzanych w tym śledztwie. Zaczęło się ono od sprawy pozwoleń na automaty do gier hazardowych, potem dołączono do niej wątek podejrzeń korupcyjnych wobec m.in. niektórych urzędników samorządowych w Ostródzie, a dotyczących okoliczności prywatyzacji tamtejszego zakładu opieki zdrowotnej.

Wśród podejrzanych w tej sprawie jest też m.in. były wicestarosta ostródzki. Najwięcej zarzutów postawiono dotąd dwóm przedsiębiorcom (jeden z nich, główny podejrzany w sprawie, przebywa wciąż w areszcie) - m.in. fałszowania dokumentów i posługiwania się nimi, wymuszeń rozbójniczych i korupcji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)