Były komendant policji razem z Kukizem. Zbigniew Maj chce rządzić w Kaliszu
Zbigniew Maj został oficjalnie kandydatem na prezydenta Kalisza z poparciem Ruchu Kukiz ’15. Założone przez byłego szefa KGP stowarzyszenie "Tu i Teraz" porozumiało się z lokalnymi działaczami ugrupowania Pawła Kukiza.
Politycy Kukiz'15 nie ukrywają, że podoba im się plan byłego Komendanta Głównego Policji, który już wcześniej informował o swoich wyborczych zamierzeniach.
- Zbigniew Maj ma sporo pomysłów na nasze miasto. Stąd plany, aby do wyborów samorządowych w Kaliszu wystawimy listę jako jeden komitet pod hasłem "Wietrzymy samorządy". Chodzi o szeroki front działania organizacji społecznych - mówi Wirtualnej Polsce Jerzy Kozłowski, kaliski poseł Kukiz ’15.
Wyjaśnia też, że będzie wspierał stowarzyszenie Maja w kampanii, chociażby marketingowo. - Każdy ma swoją wizję miasta. Od wielu lat Kaliszem rządzą od wielu lat ludzie spoza miasta. Czas na ludzi stąd, a Maj proponuje rozwiązania, które mogą wpłynąć na rozwój. Nie chodzi tylko o to, że będzie dobry w roli szeryfa - dodaje parlamentarzysta.
Po raz pierwszy potwierdzenie kandydowania przez Maja na stanowisko prezydenta Kalisza padło kilka tygodni temu - w dniu zatrzymania byłego szefa KGP. Już wtedy poseł Kozłowski bronił byłego policjanta. Podkreślał, że akcja CBA miała podłoże polityczne i chodziło właśnie o wykluczenie Maja z walki o najważniejsze stanowisko w wielkopolskim mieście.
Zbigniew Maj usłyszał 10 zarzutów, które obejmują okres od 1 stycznia do 10 lutego 2016 r. Majowi zarzuca się, że ujawnił trzem nieuprawionym osobom informacje dotyczące zrealizowanych i planowanych do wykonania czynności, które zmierzały do ustalenia okoliczności popełnionych przestępstw. Wskutek wspomnianego działania miał działać na szkodę interesu publicznego i narażać na szkodę interes prowadzonych postępowań.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl