ŚwiatByły enkawudzista oddał życie za swoje odznaczenia

Były enkawudzista oddał życie za swoje odznaczenia

W Lipiecku, 400 km na południowy zachód od Moskwy, ze wszystkimi honorami wojskowymi pochowano podpułkownika w stanie spoczynku Wasilija Połtawcewa, byłego śledczego NKWD, a później - funkcjonariusza Federalnej Służby Więziennej Rosji.

05.03.2010 | aktual.: 05.03.2010 17:18

92-letni były enkawudzista zmarł wskutek obrażeń odniesionych w walce z bandytą, który wtargnął do jego mieszkania, by ukraść mu odznaczenia wojskowe i państwowe. W miarę zbliżania się obchodów 65. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami napady takie stają się coraz częstsze. W ostatnich tygodniach do zdarzeń takich doszło również m.in. w obwodzie moskiewskim, Kazaniu i Wołgogradzie.

Według dziennika "Izwiestija", w 1939 roku Połtawcew pełnił służbę w obozach dla jeńców wojennych z ziem zajętych przez Armię Czerwoną na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow, tj. ze wschodnich województw Polski.

Połtawcewowi skradziono trzy ordery, 16 medali, 7 tys. rubli (235 dolarów) i telefon komórkowy. Złodziej nie znalazł 100 tys. RUB (3350 USD), które weteran NKWD ukrył w skrytce za szafą z myślą o swoim pogrzebie.

Zrabowane odznaczenia - m.in. dwa Ordery Czerwonego Sztandaru i Order Wielkiej Wojny Ojczyźnianej - napastnik sprzedał paserowi za 6 tys. rubli (208 dolarów). Order Czerwonego Sztandaru na czarnym rynku w Lipiecku kosztuje 15 tys. rubli (520 dolarów).

Cytowany przez "Izwiestija" lokalny dziennikarz Igor Ługowoj zauważył, że połowa mieszkańców Lipiecka była oburzona, że dla odznaczeń zabito sędziwego weterana, a druga przypominała, iż weteran służył w NKWD. - A może uczestniczył w egzekucjach. Przypomnijmy sobie Katyń. Również na Zachodniej Ukrainie przed wojną zamęczono wielu ludzi. A nikt nie potrafi powiedzieć, za co Połtawcew otrzymał Order Czerwonego Sztandaru. Zwykle ordery takie dawano za przelaną krew. Połtawcew nie walczył. Więc czyją krew przelał? I gdzie? - powiedział lipiecki publicysta.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)