Byli wiceprezydenci Wałbrzycha zwolnieni z aresztu
Świdnicki sąd okręgowy uchylił areszty dwóch byłych wiceprezydentów Wałbrzycha i byłej skarbnik gminy, podejrzanych o nieprawidłowości podczas projektowania i budowy obwodnicy miejskiej w Wałbrzychu. Zarządził natomiast zakaz opuszczania kraju.
Sąd uznał, że co prawda zebrany przez policję i prokuraturę materiał dowodowy potwierdza zarzuty, jednak stwierdził, że areszt nie jest konieczny.
"Podejrzani nie pełnią już funkcji w samorządzie wałbrzyskim i nie mogą wpływać na świadków, a sama surowa kara nie może być podstawą do aresztowania" - uzasadniał sąd.
Dolnośląska policja postawiła byłym samorządowcom zarzuty nadużycia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków, w wyniku czego gmina straciła ponad 2,5 mln zł. Zarzutów nie postawiono byłemu prezydentowi, który jest poważnie chory, dlatego też nie trafił do aresztu.
Do tej pory zarzuty w tym śledztwie postawiono ok. 10 osobom, w tym właścicielom firmy która miała budować odcinek obwodnicy. Nieprawidłowości polegały na odbieraniu i płaceniu za prace, które nie zostały wykonane.