ŚwiatByli szpiedzy spotkali się powspominać o zimnej wojnie

Byli szpiedzy spotkali się powspominać o zimnej wojnie

Wspomnieniom o zimnej wojnie było poświęcone seminarium z udziałem byłych szpiegów radzieckich, amerykańskich i francuskich. Byli wrogowie spotkali się w miłej atmosferze w paryskiej Szkole Wojskowej.

16.05.2008 21:18

W seminarium uczestniczyli między innymi były pułkownik KGB Igor Prielin, były kierownik sekcji radzieckiej CIA Pete Bagley, a także były szef francuskiego kontrwywiadu Rémy Pautrat.

W sali konferencyjnej Ecole Militaire zgromadzili się liczni studenci, dziennikarze oraz historycy pasjonujący się okresem zimnej wojny. Dyskusja toczyła się wokół książki, której autorem jest Constantin Melnik, koordynator francuskiego wywiadu w latach sześćdziesiątych. Nosi ona tytuł: "Czy zimna wojna naprawdę się skończyła?"

Autor książki uważa, że podczas zimnej wojny KGB i GRU zdecydowanie górowały nad służbami wywiadowczymi Zachodu, jeżeli chodzi o szpiegostwo klasyczne, polegające na pracy agentów w terenie. Zachód mógł częściowo nadrobić ten brak dzięki posiadanym środkom technologicznym.

Uczestnicy seminarium zgodzili się, że jednym z największych sukcesów wywiadów zachodnich była tak zwana operacja Farewell. Kryjący się pod tym pseudonimem oficer KGB przekazał na początku lat 80. na zachód wiele bardzo ważnych dokumentów oraz listę 420 agentów radzieckich pracujących na całym świecie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)