Byli na środku Pacyfiku, gdy pilot ogłosił: Wracamy do LA
Powodem decyzji był pasażer z nieważnym biletem na lot z Los Angeles do Tokio. "Jesteśmy bardzo dumni z naszej wzorowej obsługi klienta. Podczas tego lotu nie udało się jej zachować" - napisali w oświadczeniu przedstawiciele linii.
Jak podkreślił przedstawiciel All Nippon Airways maszyna musiała zawrócić z powodu "administracyjnej pomyłki" - informuje CNN. W samolocie znalazło się 226 pasażerów, w tym dwóch braci. Problem polegał na tym, że jeden z nich miał bilet na późniejszy lot.
"Personel pokładowy powiadomił pilota, że jeden z pasażerów wsiadł na niewłaściwy lot, a dowódca podjął decyzję o powrocie na lotnisko, z którego startował samolot" - czytamy w komunikacie wydanym przez japońskie linie. Trwa dochodzenie w jaki sposób doszło do pomyłki.
Zobacz również: Samolot na działce w centrum Warszawy
Pomimo przeprosin oraz faktu, że pilot postępował zgodnie z procedurami bezpieczeństwa, pasażerowie nie byli zadowoleni z jego decyzji. "Jesteśmy bardzo dumni z naszej wzorowej obsługi klienta. Podczas tego lotu nie udało się jej zachować" - brzmi oświadczenie All Nippon Airways.
Źródło: CNN.com
