PolskaByła obrończyni Leppera bez kary dyscyplinarnej

Była obrończyni Leppera bez kary dyscyplinarnej

Była obrończyni Andrzeja Leppera mec. Róża Żarska nie poniesie kary dyscyplinarnej za trzy kolejne zarzuty niestawiania się na rozprawy postawione jej przez rzecznika dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie.

18.09.2007 | aktual.: 18.09.2007 22:33

Sąd dyscyplinarny warszawskiej izby adwokackiej uniewinnił ją z dwóch zarzutów, zaś w sprawie trzeciego uznał, że mec. Żarska nie stawiając się na rozprawie sądowej popełniła wykroczenie dyscyplinarne, ale uznał to za czyn mniejszej wagi i odstąpił od wymierzenia kary.

Wyrok jest nieprawomocny i można się do niego odwołać do Wyższego Sądu Dyscyplinarnego przy Naczelnej Radzie Adwokackiej. Nie wiadomo, czy to nastąpi, bo rzecznik dyscyplinarny warszawskiej adwokatury mec. Krzysztof Stępiński kończy swą kadencję i nie zamierza kandydować na kolejną. Powiedział on, że nie chce więcej zajmować się sprawami dyscyplinarnymi, bo występując do sądu przeciw swym kolegom z palestry obwinionym o różne występki dyscyplinarne "wiele razy odbił się od ściany".

To kolejna "dyscyplinarka" mec. Żarskiej, która niedawno wystąpiła z Samoobrony i ogłosiła, że nie będzie już bronić w sądzie jej członków. Żarska była też od 2001 r. do lipca tego roku - z rekomendacji Samoobrony - sędzią Trybunału Stanu, który sądzi prezydenta, premiera, ministrów i innych wysokich urzędników państwowych, za złamanie konstytucji i ustaw. Gdy zrezygnowała z tej funkcji, zapewniała, że nie ma to związku ze sprawami dyscyplinarnymi.

W lipcu mówiła ona, że obowiązki w TS ograniczają ją w jej planach zawodowych, a ona nie chce być "chłopcem do bicia" w sprawach politycznych, gdyż nie chce być jako adwokat kojarzona z polityką.

W kwietniu sąd dyscyplinarny warszawskiej adwokatury uznał ją za winną 13 spośród 17 zarzuconych jej wtedy wykroczeń dyscyplinarnych - za co wymierzono jej karę nagany. Tam również była obwiniona głównie o nieusprawiedliwioną nieobecność na rozprawach, w których oskarżony był Lepper.

W tej sprawie Żarska odwołała się już do wyższego sądu dyscyplinarnego przy NRA, który niebawem rozpatrzy to odwołanie. Potem można jeszcze złożyć kasację do Sądu Najwyższego.

Mec. Żarska mówiła, że wszystkie zarzuty rzecznika odrzuca, bo odnosiły się one m.in. do nieobecności w sądach, na które miała zaświadczenie lekarskie.

Żarska broniła Leppera w jego licznych procesach; do niedawna także w tym za wysypanie zboża w 2002 r. w Warszawie, za co byłemu wicepremierowi grozi do 5 lat więzienia. Żarska była też pełnomocnikiem posła Stanisława Łyżwińskiego w sprawie tzw. seksafery, w której jest już wniosek prokuratury o uchylenie mu immunitetu, m.in. za gwałt i wymuszanie "usług seksualnych".

Adwokaci podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej za postępowanie sprzeczne z prawem, z zasadami etyki lub godności zawodu bądź za naruszenie obowiązków zawodowych. Sądy dyscyplinarne działają w ramach samej palestry - orzekają w nich adwokaci do nich wybrani. Mogą oni wymierzać kary od upomnienia, nagany, kary pieniężnej, zakazu sprawowania patronatu nad aplikantami, zawieszenia w czynnościach zawodowych, aż do wydalenia z zawodu. Postępowanie to nie jest jawne dla mediów.

Źródło artykułu:PAP
karasądwarszawa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)