Była adwokat oskarżona o płatną protekcję
Była adwokat Beata O. jest oskarżona o wzięcie łapówki w zamian za załatwienie unieważnienia postępowania dyscyplinarnego asesora komorniczego - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.
Oskarżona w październiku ub. roku została zatrzymana przez funkcjonariuszy CBA chwilę po przyjęciu łapówki.
Była adwokat miała zażądać od asesora komorniczego Małgorzaty K. 200 tys. złotych łapówki w zamian za unieważnienie przed sądem orzeczenia Komisji Dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej.
- Oskarżona dość lakonicznie określiła osobę, na wpływy, której powoływała się i której pieniądze miały być przekazane, wskazała jednak, że jest to osoba ze składu orzekającego sądu - powiedziała Mazur-Prus.
Według ustaleń śledczych, do przekazania pierwszej części łapówki, 100 tys. zł, doszło 19 października 2009 r. w kancelarii oskarżonej, druga część, w tej samej wysokości, przekazana została 21 października 2009 r. w Kaliszu.
Komisja Dyscyplinarna przy Krajowej Radzie Komorniczej uznała asesora Małgorzatę K. winną popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, a sąd odwoławczy oddalił wniosek o unieważnienie postępowania dyscyplinarnego.
Beata O. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej przestępstwa, zaprzeczyła, aby żądała korzyści majątkowej powołując się na wpływy w sądzie i zapewniając o pozytywnym wyniku rozstrzygnięcia. Wyjaśniła, że przyjęte przez nią pieniądze były jej wynagrodzeniem.
Prokuratura ustaliła, że Beata O. nie posiadała żadnych wpływów w sądzie, nie podejmowała żadnych prób nawiązania kontaktu z członkami składu orzekającego.
Oskarżona została w październiku 2009 roku zawieszona, a później sama zrezygnowała z wykonywania zawodu adwokata. Za płatną protekcję i oszustwo może grozić kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
NaSygnale.pl: Rozbił po pijaku BMW, zabił pasażera