ŚwiatBył zbyt natrętny, więc zginął

Był zbyt natrętny, więc zginął

Australijski analityk komputerowy został zabity w singapurskiej restauracji. 39-letniego mężczyznę uderzono w głowę butelką po piwie, a następnie zadano mu kilka ciosów nożem.

Całe zdarzenie miało miejsce w środę wieczorem. Australijczyk był mocno pijany i zaczepiał osoby siedzące w restauracji.

W pewnym momencie grupa 6 mężczyzn siedzących przy jednym ze stolików zaatakowała natrętnego analityka.

Całą sprawę singapurska policja zakwalifikowała jako morderstwo. (mag)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)