ŚwiatBył zbyt natrętny, więc zginął
Był zbyt natrętny, więc zginął
Australijski analityk komputerowy został zabity w singapurskiej restauracji. 39-letniego mężczyznę uderzono w głowę butelką po piwie, a następnie zadano mu kilka ciosów nożem.
05.01.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Całe zdarzenie miało miejsce w środę wieczorem. Australijczyk był mocno pijany i zaczepiał osoby siedzące w restauracji.
W pewnym momencie grupa 6 mężczyzn siedzących przy jednym ze stolików zaatakowała natrętnego analityka.
Całą sprawę singapurska policja zakwalifikowała jako morderstwo. (mag)