Był pod opieką matki. 8-latek wpadł pod tramwaj
Ośmiolatek potrącony przez tramwaj. Do groźnego wypadku doszło w środę w Toruniu niedaleko dworca kolejowego. Chłopiec był pod opieką matki, z którą miał przechodzić przez tory w niedozwolonym miejscu. Trafił do szpitala z obrażeniami barku i nóg.
Do groźnego wypadku doszło w środę w samo południe w centrum Torunia, tuż obok galerii handlowej i niedaleko dworca kolejowego.
Z ustaleń dziennikarzy lokalnego portalu wynika, że matka z dzieckiem przechodzili przez tory tramwajowe w niedozwolonym miejscu. Chłopiec nie zdążył zejść z torów i uderzył w niego jadący tramwaj.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Bierzemy pod uwagę możliwość, że dziecko nagle wtargnęło na tory tramwajowe - powiedział portalowi ototorun.pl, asp. Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Ośmiolatek z obrażeniami barku i nóg trafił do pobliskiego szpitala. Dokładne przyczyny zdarzenia wyjaśnia policja. Przesłuchany został już motorniczy.