Buzek: spodziewałem się takiego wyniku głosowania
Premier Jerzy Buzek powiedział w czwartek, że
spodziewał się odrzucenia przez Sejm informacji rządu na temat
sytuacji finansów publicznych, bo w całej sprawie chodziło o
spektakl polityczny.
Spodziewałem się po środowej dyskusji, że taki będzie wynik głosowania - mówił premier przed powrotem z Holandii do Polski. Widać było, że członkowie parlamentu z partii opozycyjnych nie mają ochoty na poważne dyskusje, na odpowiedzialne zabieranie głosu, tylko mają ochotę na spektakl polityczny, coś w rodzaju wiecu wyborczego - dodał.
Premier Jerzy Buzek powiedział, że czuje się rozczarowany postawą Unii Wolności. Powtórzył, że czuje się odpowiedzialny za sytuację finansową.
Premier zaznaczył, że wobec takiego obrotu sprawy nie rozumie powodów, dla których w ogóle proponowano debatę na temat finansów.
W tej chwili Unia się odcina i jest to, moim zdaniem, brak odpowiedzialności, brak pewnej siły i charakteru. Jestem przekonany, że takie odcinanie się nie jest skuteczne. Rozumiem, że jest kampania wyborcza i każdy chce być jak najdalej od trudności - mówił premier.
Ja byłem nastawiony na poważną rozmowę o najważniejszych dla Polski sprawach, o budżecie - powiedział. W warunkach przedwyborczych, jak widać, nie ma szans na taką dyskusję - komentował. (mon)