Trwa ładowanie...
16-12-2010 20:30

Buzek: PE nie ma możliwości zajęcia się Smoleńskiem

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek powiedział, że PE nie ma możliwości zajęcia się na forum plenarnym śledztwem ws. katastrofy smoleńskiej.

Buzek: PE nie ma możliwości zajęcia się SmoleńskiemŹródło: PAP/EPA
d4fbl2i
d4fbl2i

- Pytałem służby prawne, jak można popchnąć tę sprawę, ale nie mamy takich możliwości - powiedział Buzek.

Jak dodał, jedyną możliwością jest nagłaśnianie tej sprawy przez grupę polityczną Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, której przewodniczącym jest Michał Kamiński (PiS). - To to są te największe możliwości, to jest ten właściwy mechanizm, by nagłaśniać tę sprawę - powiedział.

- Jeśli chcemy wywrzeć nacisk na szybkość i przejrzystość prowadzenia śledztwa, to trzeba uruchomić media i opinię publiczną, żeby po stronie rosyjskiej śledztwo było prowadzone energicznie i żebyśmy mieli pełne informacje na ten temat. Wszyscy w Polsce jesteśmy niezadowoleni z tempa i z zakresu informacji, które otrzymujemy na ten temat. I taki nacisk pomiędzy opinią międzynarodową jest skuteczny i właściwy - powiedział.

O debatę na forum PE na temat śledztwa ws. katastrofy w Smoleńsku z 10 kwietnia apelował za pośrednictwem frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów szef zespołu ds. katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz (PiS). Jak poinformował Michał Kamiński, "niestety na poziomie sekretarzy generalnych ta propozycja nie dostała aprobaty" i tzw. Konferencja Przewodniczących PE nie umieściła jej w programie ostatniej sesji.

d4fbl2i

Propozycja debaty plenarnej pojawiła się po wysłuchaniu publicznym na ten temat, które zorganizowali 7 grudnia w PE europosłowie PiS. Uczestnicy opowiadali o prowadzonym śledztwie, wskazując na liczne - ich zdaniem - uchybienia, w tym "niszczenie dowodów, matactwa, kłamstwa, nierzetelności", jak mówił Macierewicz. Dlatego domagali się powołania międzynarodowej komisji do zbadania katastrofy smoleńskiej.

Buzek tłumaczył się ze swej nieobecności podczas tego wysłuchania. Przypomniał, że przebywał wtedy z oficjalną wizytą w Wielkiej Brytanii. - Miałem ustaloną wizytę w Wielkiej Brytanii. Trudno mi było zrezygnować z wizyty, skoro czekali na mnie przedstawiciele najwyższych władz - powiedział. Zwrócił uwagę, że "to nie było wysłuchanie PE, ale grupy politycznej". - Ale gdybym był na miejscu, na pewno bym wziął udział w tym wysłuchaniu - zapewnił.

d4fbl2i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fbl2i
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj