Buzek: jeżeli nie będzie sejmowej większości, lepsze przyspieszone wybory
Były premier, a obecnie eurodeputowany PO
Jerzy Buzek uważa, że w obecnym parlamencie jest jeszcze szansa na
stworzenie większości popierającej rząd. Jeżeli jednak nie uda
się jej wyłonić, lepsze od próby trwania rządu mniejszościowego
będą przyspieszone wybory - ocenił.
Jeżeli po roku działalności parlamentu i rządu miałby być rząd mniejszościowy, który poza tym nie ma - jak widzę - żadnego określonego celu, to oczywiście zdecydowanie lepsze są przyspieszone wybory. W czasie wyborów ustali się inna proporcja między ugrupowaniami, może łatwiej będzie zawiązać koalicję - powiedział Buzek w Katowicach.
Pod tym względem oczywiście nowe wybory mają zdecydowaną przewagę nad trwaniem układu w rządzie mniejszościowym - dodał były premier, przypominając, że kierował rządem mniejszościowym przez ostatni rok swojej kadencji. Wówczas jednak - jak mówił - niemal wszyscy posłowie popierali priorytetowe ustawy, związane z wprowadzaniem prawa UE.
Jeżeli jest jasny cel, dla którego ma się większość, mimo iż teoretycznie dysponuje się rządem mniejszościowym, oraz jeżeli nie trwa to zbyt długo - dłużej niż rok - to wtedy warto prowadzić rząd mniejszościowy - powiedział Buzek.
Natomiast jest również możliwość zmontowania większości w obecnym parlamencie, nie ma co do tego wątpliwości. To się rozstrzygnie w ciągu najbliższych dwóch tygodni (...). W demokracji każde rozwiązanie jest możliwe. Zobaczymy, co wymyślą posłowie, ja nie jestem futurologiem - skomentował Buzek.