"Buzek cenzuruje, tak jak zrobiono to w Smoleńsku"
Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło dokumenty Parlamentu Europejskiego, z których ma wynikać, że decyzję o ocenzurowaniu polskiej wystawy o Smoleńsku w Brukseli podjął Jerzy Buzek.
Europoseł Ryszard Czarnecki powiedział, że zgodnie z odpowiedzią jednego z kwestorów Parlamentu Europejskiego, to do jego szefa należała ostateczna decyzja w sprawie zakrycia napisów pod zdjęciami dotyczącymi katastrofy smoleńskiej.
Kwestor - europarlamentarzystka z kilkudziesięcioletnim stażem w Parlamencie, stwierdzał, że gremium kwestorów na prośbę Jerzego Buzka ustosunkowało się do sprawy napisów, ale decyzja o zakryciu napisów należała do przewodniczącego Parlamentu.
Czarnecki uznał, że trzy dni wcześniej nastąpił podobny akt cenzury - w Smoleńsku, gdzie Rosjanie wymienili tablicę z napisem, w którym padły słowa o zbrodni katyńskiej.