Bush zarzuca Kerry'emu "amnezję wyborczą"
Prezydent USA George W.
Bush zarzucił swemu demokratycznemu rywalowi Johnowi
Kerry'emu "amnezje wyborczą" w sprawach Iraku, przedstawiając
senatora z Massachusetts jako niezdolnego do przewodzenia Ameryce
w czasach zagrożenia.
Bush oskarża Kerry'ego o niekonsekwencję, przypomina, że senator głosował za wojną w Iraku i ostrzegał przed zagrożeniem, jakie miał stanowić Saddam Husajn. Teraz Kerry, krytykujący administrację Busha za Irak "zdaje się o tym wszystkim zapominać" - mówił Bush podczas wiecu wyborczego w Fort Myers na Florydzie i sugerował, że demokratyczny senator "zaadaptował swe poglądy na potrzeby korzyści politycznych".
Kerry zapewnia, że jest stały w poglądach na Irak, a prezydenta oskarża o zrażenie sojuszników Stanów Zjednoczonych sposobem doprowadzenia do wojny.
Jeśli ktoś ma amnezję, to jest to George W. Bush - replikował rzecznik kampanii Kerry'ego Phil Singer. - Próbuje zapomnieć o błędach, jakie popełnił przez ostatnie dwa lata.