Bush z Blairem omawiają postępy wojny i rolę ONZ w Iraku
Prezydent USA George Bush i brytyjski premier Tony Blair na wspólnej konferencji prasowej po rozmowach w Camp David odrzucili ostatnie oceny, że wojna nie przebiega całkiem po myśli koalicji antyirackiej. Blair omawiał w czwartek z Bushem sytuację na froncie w Iraku i dyskutował o sposobach zarządzania tym krajem po wojnie.
"Powoli, lecz systematycznie rozluźnia się obręcz terroru, zaciśnięta przez reżim na irackim narodzie" - oświadczył Bush. Premier Wielkiej Brytanii powiedział, że za wcześnie jeszcze na ocenę wojny. "Trwa ona dopiero tydzień, a już mnóstwo udało się osiągnąć" - podkreślił.
Bush, zapytany jak długo potrwa kampania zbrojna, odpowiedział: "Tak długo, ile będzie trzeba, aby osiągnąć nasze cele. Naród iracki musi to wiedzieć". To ostatnie zdanie powtórzył dobitnie dwa razy, akcentując każde słowo.
Blair poinformował, że brytyjscy żołnierze, wzięci do niewoli przez siły irackie, zostali straceni. "Wiemy, jak wygląda reżim Saddama: jego zbiry przygotowywały się do zabijania własnych ludzi, pokazywano jeńców wojennych i prezentowano zdjęcia straconych brytyjskich żołnierzy" - powiedział Blair.
Zabicie dwóch brytyjskich jeńców prezydent Bush nazwał "aktem okrucieństwa poza wszelkim ludzkim zrozumieniem".
Amerykański prezydent zapowiedział, że każdy Irakijczyk, który dopuści do zastosowania przeciwko siłom koalicyjnym broni chemicznej lub biologicznej, "będzie sądzony jako zbrodniarz wojenny".
W sprawie okupacji Iraku po wojnie między obu przywódcami istnieją różnice zdań. Blair opowiada się za tym, by administrowanie Irakiem po zwycięskiej - jak się oczekuje - wojnie koniecznie odbywało się z upoważnienia ONZ. Rząd USA jest temu niechętny po odrzuceniu przez Radę Bezpieczeństwa nalegań na sankcjonowanie wojny.
Na konferencji prasowej Blair poinformował, że omawiał z Bushem rolę ONZ w Iraku po wojnie, a potem będzie o tym rozmawiał z członkami Rady Bezpieczeństwa w Nowym Jorku.
Premier powiedział, że "ONZ musi być ściśle włączona w proces" administrowania Irakiem. Nie chciał jednak ujawnić szczegółów rozmów, wyjaśniając, że "lepiej takich rzeczy nie dyskutować na konferencjach prasowych ani przez megafony".
Blair wszakże powiedział, że razem z Bushem będzie zabiegać u uchwalenie przez Radę Bezpieczeństwa rezolucji o pomocy humanitarnej i o zarządzaniu Irakiem po wojnie, a także o konieczności utrzymania integralności terytorialnej tego kraju.
Wspomnienie w kontekście wspólnych rozmów o zarządzaniu Irakiem mogłoby sugerować pewne zbliżanie się stanowisk w tej sprawie. Blair powiedział, że zgodził się z Bushem co do "zasad" okupacji Iraku.
Rząd amerykański opowiada się za samodzielnym administrowaniem Irakiem przez USA i Wielką Brytanię, ale nie ma w nim jedności w tej kwestii, gdyż Departament Stanu nalega na włączenie ONZ.
Sprzeciwiają się temu państwa UE, twierdząc, że Waszyngton zapewni w ten sposób kontrakty na odbudowę Iraku firmom wyłącznie amerykańskim i brytyjskim.
Komentatorzy porównują Blaira do mediatora łagodzącego "konflikty małżeńskie" między USA a ich zachodnioeuropejskimi sojusznikami - tj. głównie Francją a Niemcami - którzy domagają się administrowania Irakiem przez ONZ.
Bush i Blair wezwali ONZ do jak najszybszego wznowienia programu "Żywność za ropę", na mocy którego Irak mimo sankcji może sprzedawać część swojej ropy i przeznaczać dochody na żywność. Korzysta z niej 60% Irakijczyków. Wznowienie programu blokują jednak spory w Radzie Bezpieczeństwa.
Obaj przywódcy omawiali także konflikt bliskowschodni. Blair nalega tu, aby USA zajęły stanowisko mniej proizraelskie, bardziej wychodzące naprzeciw aspiracjom i postulatom Palestyńczyków.
Bush zapowiedział, że "mapa drogowa" pokoju na Bliskim Wschodzie zostanie niebawem opublikowana. Zawiera ona zasady utworzenia państwa palestyńskiego do 2005 roku. (mag)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Jak długo potrwa wojna? Czy Saddam Husajn zostanie usunięty? Kto go zastąpi? Czy rozbrojenie Iraku jest warte wielu ofiar wśród żołnierzy i ludności cywilnej.
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.