Bush: USA stworzą światową listę odpowiedzialnych za antysemityzm
Nowa ustawa zobowiąże Departament
Stanu USA do monitorowania wszystkich aktów antysemityzmu na
świecie i stworzenia listy państw i osób za nie odpowiedzialnych -
obiecał George W. Bush na wiecu przedwyborczym w Sunrise
na Florydzie.
16.10.2004 | aktual.: 16.10.2004 20:05
Zapowiedź ustawy została przyjęta niezwykle entuzjastycznie przez słuchaczy. Na południu stanu Floryda znajduje się trzecie co do liczebności, po Izraelu i Nowym Jorku, skupisko ludności żydowskiej.
Ten kraj będzie czujny i sprawimy, iż dawne odruchy antysemickie nie znajdą już nigdzie oparcia w nowoczesnym świecie - obiecywał kandydat Republikanów, wywołując niesłychanie gorący aplauz.
Obrona wolności oznacza atakowanie zła, jakim jest antysemityzm - oświadczył prezydent USA, zapowiadając "sporządzenie listy wszystkich aktów antysemickich na świecie, jak również listy osób za te akty odpowiedzialnych".
Tekst ustawy w tej sprawie, złożony w Kongresie przez Demokratę Toma Lantosa - który przeżył holokaust - został przyjęty przez obie izby Kongresu mimo zastrzeżeń Departamentu Stanu, który uważa, iż stwarza on Żydom uprzywilejowaną sytuację w stosunku do innych grup religijnych i etnicznych.
Zgodnie z ustawą sekretarz stanu USA będzie musiał co roku sporządzać dokument "Antysemityzm na świecie" i publikować go w ramach raportu o przestrzeganiu praw człowieka. Na mocy ustawy w Departamencie Stanu USA powstanie komórka zajmująca się monitorowaniem aktów antysemickich i opracowywaniem strategii ich zwalczania.
Komórka ta będzie śledziła na całym świecie wszelkie akty przemocy fizycznej wobec Żydów, akty zagrażające ich mieniu, akty bezczeszczenia pomników i cmentarzy żydowskich oraz działalność, która mogłaby być uznana za propagandę antyżydowską.