Bush spotkał się z Tymoszenko
Przebywający w Kijowie prezydent
USA George W. Bush spotkał się z premier Ukrainy Julią Tymoszenko.
Premier Ukrainy Julia Tymoszenko oceniła, że wizyta prezydenta USA George'a W. Busha udowodniła, że jej kraj staje się ważnym partnerem na arenie międzynarodowej.
Jest to potwierdzenie znaczenia naszego państwa w przestrzeni geopolitycznej - powiedziała na konferencji prasowej, zorganizowanej po spotkaniu z Bushem.
Ukraińska premier poinformowała, że głównym tematem rozmów z amerykańskim prezydentem była nie tylko współpraca handlowa i kwestie energetyczne, lecz także dążenia Kijowa do włączenia do Planu Działań na Rzecz Członkostwa w NATO.
Oceniając, że wokół tej sprawy narasta niczym nieuzasadniona histeria polityczna, Tymoszenko podkreśliła, iż wejście do MAP nie oznacza jeszcze pełnoprawnego członkostwa w NATO.
Tymoszenko wyraziła nadzieję, że Ukraina zostanie zaproszona do MAP na rozpoczynającym się w środę w Bukareszcie 59. szczycie państw NATO. Poprosiła, by nie traktować tego kroku jako gestu wymierzonego w Rosję.
Ukraina nigdy nie pytała Rosji, dlaczego ta współpracuje z NATO i realizuje z nim wspólne programy. Tak już zbudowany jest ten świat, że każdy kraj broni swej niepodległości i swych granic najlepiej jak potrafi - oświadczyła Julia Tymoszenko.
Po rozmowie z prezydentem USA Tymoszenko udała się na spotkanie z amerykańską sekretarz stanu Condoleezzą Rice.
Bush przebywa w Kijowie w związku z zaplanowanym na środę 59. szczytem NATO w Bukareszcie. Jego uczestnicy rozpatrzą tam prośbę władz Ukrainy o włączenie do Planu Działań na Rzecz Członkostwa w NATO, który jest pierwszym krokiem na drodze do pełnego członkostwa w tej organizacji.
Spotkanie z młodzieżą było jednym z ostatnich punktów wizyty Busha na Ukrainie.
Bądźcie wiernymi obywatelami swego państwa - mówił prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush do uczniów jednej ze szkół w Kijowie, którą odwiedził we wtorek wraz z małżonką Laurą.
Laura i ja z podziwem patrzymy na wasz kraj, który przeżył bardzo trudne czasy, lecz teraz mocno kroczy drogą do wolności - powiedział amerykański prezydent.
Wśród młodzieży witającej amerykańską parę prezydencką była 14- letnia Joanna Misiak, córka polskich dyplomatów pracujących na Ukrainie, jedyna obywatelka Polski ucząca się w tej szkole.
Jarosław Junko