ŚwiatBush: Rosja jest naszym przyjacielem

Bush: Rosja jest naszym przyjacielem

Prezydent George W. Bush
oświadczył w dzień po powrocie do Waszyngtonu z podróży
do Europy, że Rosja jest przyjacielem Ameryki.

12.05.2005 | aktual.: 12.05.2005 06:30

Bush odwiedził Łotwę, Holandię, Rosję i Gruzję. W czasie wizyty na Łotwie mówił o aneksji państw bałtyckich przez ZSRR. W Moskwie uczestniczył w uroczystościach z okazji 60. rocznicy zakończenia II wojny światowej.

Amerykański prezydent określił uroczystości w Moskwie "niezwykłym wydarzeniem".

Pamiętam, że jako dziecko oglądałem parady rakiet na Placu Czerwonym. I oto siedziałem jako prezydent Stanów Zjednoczonych na Placu Czerwonym, oddając cześć ludziom, którzy zginęli w walce z nazizmem - powiedział Bush na początku spotkania z członkami Kongresu. I siedziałem obok przyjaciela. Rosja nie jest wrogiem, Rosja jest naszym przyjacielem - dodał.

Ważne jest, że razem pracujemy na rzecz pokoju. Oczywiście różnimy się w poglądach na pewne sprawy, ale nie różnimy się co do potrzeby pracy na rzecz pokoju - kontynuował prezydent.

Prezydent USA zajmował podczas uroczystości na Placu Czerwonym honorowe miejsce obok prezydenta Rosji Władimira Putina.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)