"Bush reprezentuje dla Amerykanów wartości moralne"
Amerykańscy wyborcy, wychodzacy z lokali mówili reporterom, że poparli Busha ze względu na to, że reprezentuje on dla nich wartości moralne - zauważył amerykanista profesor Zbigniew Lewicki.
03.11.2004 | aktual.: 03.11.2004 08:52
Lewicki ocenił, że wyniki wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, które najprawdopodobniej wygra George Bush pokazały niedokładność sondaży. Lewicki w radiowej Trójce zwrócił uwagę, że najdokładniejsze prognozy przedstawiała agencja opinii publicznej partii Republikańskiej, której nikt nie chciał wierzyć.
Zdaniem Lewickiego - amerykańscy wyborcy ukrywali przed ankieterami zamiar głosowania na Busha, ponieważ wpływowe media głośno mówiły, że bardziej poprawne jest głosowanie na Johna Kerry'ego.
Lewicki zwrócił uwagę na to, że wyborcy, wychodzacy z lokali mówili reporterom, że poparli Busha ze względu na to, że reprezentuje on dla nich wartości moralne. Bush nazywa rzeczy po imieniu, nie kręci i widać ludzie potrzebują takiego prezydenta - mówił Lewicki. Zwrócił też uwagę, że w 11 stanach, razem z wyborami przeprowadzono referenda na temat dopuszczalności związków homoseksualnych. To zmobilizowało do pójścia na głosowanie bardziej konserwatywnych wyborców republikanów, z kolei demokraci i tak byli zmobilizowani i stąd wysoka frekwencja - stwierdził Lewicki, dodając, że wynik pokazuje która partia ma więcej zwolenników a nie która jest bardziej sprawna w działaniu.