Bush: raport wywiadu nie zmieni polityki wobec Iranu
Prezydent USA George W. Bush powiedział, że najnowszy raport wywiadu stwierdzający, że Iran wstrzymał realizację programu nuklearnego w 2003 r., nie zmienia jego przekonania, że Iran może wejść w posiadanie broni atomowej.
04.12.2007 | aktual.: 04.12.2007 20:36
Iran jest niebezpieczny, stanowi zagrożenie dla pokoju. Raport wywiadu nie zmienił mojej opinii o tym jakie niebezpieczeństwo Iran stwarza dla świata. Wprost przeciwnie, wykorzystam raport jako okazję, by nadal mobilizować naszych sojuszników - powiedział Bush na konferencji prasowej w Białym Domu.
Postrzegam ten raport jako sygnał ostrzegawczy, że (Irańczycy) mieli program, że wstrzymali program (...), a przyczyną, dla której jest to sygnał ostrzegawczy, jest to, że mogą go rozpocząć na nowo - oświadczył Bush.
Prezydent USA zwrócił uwagę, że według raportu, Iran kontynuuje nadal prace nad wzbogacaniem uranu - paliwa do produkcji broni nuklearnej - co pozwala podejrzewać, że wcale nie zrezygnował z uzbrojenia się w broń atomową. Raport informuje bowiem, że Iran będzie miał techniczne możliwości wyprodukowania broni atomowej w latach 2010-2015. Iran był niebezpieczny, Iran jest niebezpieczny i Iran będzie niebezpieczny, jeśli ma know-how, żeby wyprodukować broń nuklearną - podkreślił Bush.
Istnieje niebezpieczeństwo, że kiedyś w przyszłości Iran może wejść w posiadanie broni atomowej. Trzeba więc zebrać się i razem pracować nad tym, aby do takiego scenariusza nie doszło - dodał.
Bush podkreślił, że Iran w każdej chwili może wznowić program produkcji broni nuklearnej, a nawet jeżeli samemu nie uda mu się jej zbudować, może - jak sugerował - kupić ją w innych krajach.
Spytany, czy atak militarny na Iran wchodzi w grę, Bush odpowiedział: Najlepsza dyplomacja, efektywna dyplomacja, to taka, kiedy wszystkie możliwości leżą na stole. Zamiast tego jednak - zaznaczył Bush - Stany Zjednoczone naciskają, by z nuklearnego impasu wyjść na drodze dyplomatycznej.
Ujawniony w poniedziałek raport wywiadu National Intelligence Estimate (NIE) stwierdza, że Iran wstrzymał swój program nuklearny pod międzynarodowym naciskiem dyplomatycznym. Kontrastuje on z analogicznym raportem z 2005 r., według którego Iran jest zdecydowany zbudować broń atomową i prowadził prace w tym kierunku.
Zdaniem komentatorów, najnowszy raport NIE podważa sens wojennej retoryki Busha, który w październiku sugerował, że jeżeli nie uda się przeszkodzić Iranowi w uzbrojeniu się w broń atomową, może dojść do "trzeciej wojny światowej".
Może również - jak podkreślają eksperci - znacznie utrudnić USA przekonanie innych państw do uchwalenia w ONZ trzeciego pakietu oenzetowskich sankcji na reżim w Teheranie.
Bush powtórzył także swoje znane stanowisko w sprawie wojny w Iraku; zaznaczył, że "arbitralne daty wycofania wojsk" z tego kraju "są nie do przyjęcia, zważywszy, że obecna strategia działa".
Ustalenia harmonogramu wycofania wojsk domagają się Demokraci w Kongresie USA. Prezydent wezwał ich do uchwalenia funduszy na dalsze prowadzenie wojny. (sm)
Tomasz Zalewski