Bush odzyskuje popularność
Według najnowszego sondażu "Washington Post" i telewizji ABC News, wzrastają znowu notowania prezydenta George'a W. Busha i Republikanów. Może to mieć duże znaczenie w perspektywie tegorocznych wyborów do Kongresu USA.
38% Amerykanów aprobuje teraz politykę i sposób sprawowania rządów przez Busha. To prawie 10% więcej, niż w maju - okresie najniższej popularności prezydenta USA.
Spadła też liczba mieszkańców USA, którzy uważają, że Demokraci lepiej poradziliby sobie z najważniejszymi problemami kraju. Jednak wciąż o 13% więcej Amerykanów ufa w sprawach gospodarczych Demokratom. W maju ta różnica wynosiła 18%.
Z sondażu wynika, że społeczeństwo jest mniej więcej równo podzielone w opiniach, co do dalszych losów operacji stabilizacyjnej w Iraku. Badanie pokazuje, że wzrasta nacisk na wycofanie wojsk z Iraku.
51% badanych wypowiada się przeciwko ustaleniu terminarza wycofania wojsk z Iraku, czyli zgadza się tu z Bushem. 47% popiera jednak ustalenie choćby przybliżonego terminu ewakuacji wojsk. Oznacza to wzrost o 8% w porównaniu z grudniem ub. roku.
Zgodnie z oczekiwaniami, podział opinii w tej sprawie pokrywa się mniej więcej z podziałem partyjnym - dwie trzecie Demokratów chce ustalenia harmonogramu wycofania wojsk, natomiast wśród Republikanów opowiada się za tym mniej niż jedna trzecia, dokładnie 28%. Jest to jednak znaczny wzrost od grudnia, kiedy tylko 18% popierało tu stanowisko Busha.
Tomasz Zalewski