Trwa ładowanie...
dp73t4o
11-06-2008 12:25

Bush o Iranie: wszystkie opcje pozostają na stole

Wszystkie opcje rozwiązania konfliktu wokół irańskiego programu nuklearnego pozostają na stole - powiedział prezydent USA George W. Bush po spotkaniu z kanclerz
Niemiec Angelą Merkel w Mesebergu koło Berlina.

dp73t4o
dp73t4o

Wypowiedź tę zinterpretowano jako podtrzymanie groźby ataku militarnego. Amerykański prezydent zaznaczył jednak, że pierwszeństwo mają kroki dyplomatyczne.

Wybór, jakiego dokonał rząd Iranu, jest zły dla ludzi żyjących w tym kraju (...) Zasługują oni na coś lepszego niż życie w izolacji międzynarodowej - powiedział Bush.

Merkel powiedziała na konferencji prasowej, że w sprawie Iranu stawia na dyplomację. Jak dodała, Teheran musi liczyć się z nowymi sankcjami, jeśli nie będzie w wystarczającym stopniu współpracował ze społecznością międzynarodową i nie zawiesi programu swego wzbogacania uranu.

Według USA program ten ma na celu pozyskanie przez Iran broni atomowej. Niemiecka kanclerz uważa, że presja na irański reżim przynosi efekty.

dp73t4o

_ Ale musimy w tej sprawie działać razem. Im więcej państw wciągniemy w nasze działania, tym skuteczniejsza będzie presja_ - powiedziała Merkel wskazując przede wszystkim na Rosję i Chiny - stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ przeciwnych dodatkowym sankcjom wobec Teheranu.

Jeśli jednak Iran zachowa rozsądek (...) otworzymy przed tym krajem nasze drzwi - zapowiedziała niemiecka kanclerz.

Przed możliwością wprowadzenia dodatkowych sankcji wobec Iranu ostrzeżono we wtorek podczas szczytu UE-USA w Słowenii.

Irański program atomowy był jednym z głównych tematów środowych rozmów Busha i Merkel w pałacu Meseberg pod Berlinem.

dp73t4o

Prezydent USA odwiedził Niemcy w ramach swojej pożegnalnej podróży po Europie na ponad pół roku. Tuż przed jego wizytą niemieccy politycy wszystkich opcji politycznych krytycznie oceniali bilans dwóch kadencji Busha w Białym Domu, dodając, że nie będą za nim tęsknić.

Merkel pytana, czy będzie tęsknić za Bushem obruszyła się, lecz nie odpowiedziała wprost. Nasze kontakty są przyjacielskie, bezpośrednie i konstruktywne - zapewniała na konferencji prasowej. Mówimy sobie na "ty". Współpracując, dobrze się bawimy - dodała.

Z kolei Bush bronił swojej decyzji o interwencji militarnej w Iraku w 2003 roku, która podzieliła także Europę. Nie żałuję tego. Świat bez Saddama Husajna jest lepszy - oświadczył.

dp73t4o

Przyznał jednak, że mógł posłużyć się bardziej właściwą "retoryką", przekonując innych do swoich racji.

Dodał także, że wierzy, iż wkrótce uda się wypracować strategiczne porozumienie z Irakiem w sprawie stałej obecności amerykańskich wojsk w tym kraju.

Według Busha doniesienia prasy, jakoby USA zamierzały utrzymywać w Iraku około 50 stałych baz wojskowych, są fałszywe. O amerykańskich planach ustanowienia baz w Iraku pisał m.in. brytyjski dziennik "The Independent".

dp73t4o

Merkel i Bush wyrazili nadzieję, że uda się doprowadzić do końca prowadzone pod auspicjami Światowej Organizacji Handlu (WTO) negocjacje o liberalizacji handlu międzynarodowego, tzw. rundy Dauha.

Tematami spotkania w pałacu Meseberg były także m.in. sytuacja w Afganistanie, walka z ociepleniem klimatu oraz rosnące ceny energii i żywności.

Bush - wyraźnie odprężony i w dobrym humorze - chwalił urodę otoczenia i pałacu Meseberg, położonego na brandenburskiej prowincji ok. 60 kilometrów na północ od Berlina.

Przyznał, że smakowała mu wtorkowa kolacja, którą para prezydencka zjadła w towarzystwie Merkel i jej męża Joachima Sauera. Myli się ten, kto twierdzi, że nie lubię szparagów. Niemieckie szparagi są wyśmienite - zachwalał amerykański prezydent.

Rano w środę Bush odbył przejażdżkę rowerową wokół barokowego pałacu.

Z Berlina prezydent USA odlatuje do Rzymu. (sm)

Anna Widzyk

dp73t4o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dp73t4o
Więcej tematów