Bush napisał list do Kim Dzong Ila
Amerykański prezydent George W. Bush napisał list do przywódcy Korei Płn. Kim Dzong Ila, co jest
najnowszą oznaką ocieplenia stosunków między Waszyngtonem a
Phenianem - poinformowała oficjalna północnokoreańska
agencja KCNA.
List adresowany do Kim Dzong Ila przekazał w środę szefowi dyplomacji Korei Płn. Pak Ui Czunowi specjalny amerykański wysłannik Christopher Hill.
Rzecznik Białego Domu Gordon Johndroe poinformował, że prezydent 1 grudnia napisał list do przywódców wszystkich krajów "zaangażowanych w rozmowy sześciostronne". Uczestniczą w nich oba państwa koreańskie, Japonia, Rosja, Chiny i USA.
Według rzecznika, Bush wezwał Phenian do respektowania umów i podkreślił, że "Korea Płn. musi zmierzać w kierunku całkowitego ujawnienia swych programów nuklearnych".
Północnokoreańska agencja, która pierwsza poinformowała o liście bez podawania szczegółów na temat jego treści, oceniała, że to sygnał ocieplenia między obu krajami, które technicznie pozostają w stanie wojny.
W 2002 roku Bush określił Koreę Płn. jako część "osi zła" - razem z Iranem i Irakiem.
Na mocy ustaleń z lutego Korea Płn. wyłączyła w lipcu reaktor w Jongbion i obiecała jego wygaszenie oraz zamrożenie swego programu badań jądrowych przed końcem roku w zamian za pomoc energetyczną i ustępstwa polityczne ze strony USA, Chin, Rosji, Japonii i Korei Płd. (mg)