Trwa ładowanie...
19-08-2006 16:15

Bush: Irak i Liban to wciąż kruche demokracje

Irak i Liban pozostają "kruchymi demokracjami", a bezpieczeństwo w Stanach Zjednoczonych zależy od umacniania się demokracji na Bliskim Wschodzie - powiedział prezydent USA George W. Bush w cotygodniowym wystąpieniu radiowym.

Bush: Irak i Liban to wciąż kruche demokracjeŹródło: AFP
d1ayypt
d1ayypt

Reuter odnotowuje, że miniony tydzień prezydent spędził na konferencjach ze swymi doradcami ds. bezpieczeństwa i walki z terroryzmem. Otrzymał też najświeższe informacje od amerykańskich dowódców w Iraku, gdzie nie słabnie fala przemocy i groźba wojny domowej wydaje się, zdaniem wielu ekspertów, bardzo realna.

To są młode demokracje, jeszcze kruche, a siły terroru starają się powstrzymać postęp wolności i kierują te od niedawna wolne kraje na drogę radykalizmu - mówił Bush. Droga naprzód będzie trudna, będzie wymagała ofiar i determinacji. Ale bezpieczeństwo Ameryki zależy od postępu wolności w tym niespokojnym regionie i możemy być pewni wyniku, ponieważ znamy niepowstrzymaną siłę wolności.

USA nie wyślą żołnierzy do zwiększanych obecnie sił ONZ w Libanie (UNIFIL), mających nadzorować zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem. Waszyngton obiecał zamiast tego pomoc finansową.

Bush wyraził przekonanie, że siły ONZ "pomogą prawowitym siłom zbrojnym Libanu w przywróceniu suwerenności demokratycznego rządu nad całym terytorium libańskim i powstrzymaniu Hezbollahu przed działaniem jak państwo w państwie". (PAP)

d1ayypt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ayypt
Więcej tematów