Bush dziękuje Australii
Prezydent Stanów
Zjednoczonych George W. Bush podziękował Australii
za wsparcie tego kraju w walce ze światowym terroryzmem, w tym
przede wszystkim w działaniach USA w Afganistanie i Iraku.
Czwartkowe wystąpienie Busha na połączonej sesji obu izb australijskiego parlamentu było ostatnim głównym akcentem jego zagranicznej podróży, w czasie której odwiedził sześć krajów regionu.
Przymówieniu amerykańskiego prezydenta w Canberze towarzyszyły gwałtowne wielotysięczne wystąpienia uliczne przeciwników interwencji wojskowej w Iraku a także - protesty na sali parlamentu, gdzie dwu senatorów kilkakrotnie przerywało wystąpienie gościa. Bush zareagował na to stwierdzeniem: "Lubię wolność słowa". Wcześniej wręczono mu list 41 parlamentarzystów australijskich, krytykujących interwencję w Iraku.
Bush przybył do Australii z indonezyjskiej wyspy Bali, gdzie starał się przekonać islamskich przywódców, iż Stany Zjednoczone nie prowadzą kampanii przeciwko muzułmanom lecz terrorystom, zagrażającym wszystkim krajom.