Bush chce rozszerzyć współpracę NATO z krajami spoza Europy
Na zbliżającym się szczycie NATO w Rydze na Łotwie prezydent USA George Bush zamierza zaproponować ściślejszą współpracę z Sojuszem Północnoatlantyckim pięciu krajom, w tym trzem z regionu Azji - powiedział podsekretarz stanu Nicholas Burns.
21.11.2006 | aktual.: 29.11.2006 14:46
Burns, a także dyrektor wydziału europejskiego w Departamencie Stanu Dan Fried potwierdzili również, że w Rydze Sojusz nie zaprosi na razie żadnych nowych krajów, aby zostały jego członkami. Szczyt odbędzie się 28-29 listopada.
Do udziału we wspólnym szkoleniu wojsk oraz w naradach NATO chce zaprosić Japonię, Koreę Południową, Australię oraz Szwecję i Finlandię. Trzy pierwsze państwa są najbliższymi sojusznikami USA w regionie Azji, dwa pozostałe to kraje neutralne.
Zacieśnienie więzi z krajami spoza Europy jest kolejnym dowodem, że NATO pragnie stać się organizacją ogólnoświatową. Najnowsza operacja wojskowa w Afganistanie jest pierwszą prowadzoną na innym kontynencie. Transformację Sojuszu w tym kierunku sygnalizował już szczyt w Waszyngtonie w kwietniu 1999 r., zwołany w 50. rocznicę jego powstania.
Nasz program w Europie jest teraz programem globalnym, obejmującym także resztę świata - powiedział Burns.
NATO powstało w 1949 roku w celu obrony Europy przed zagrożeniem ze strony ZSRR i związania Niemiec z Zachodem.
O przyjęcie do NATO starają się obecnie: Macedonia, Chorwacja, Albania, a także dwa państwa zakaukaskie, byłe republiki dawnego ZSRR: Gruzja i Azerbejdżan. Chęć przystąpienia Ukrainy do NATO wyraża prezydent tego kraju Wiktor Juszczenko, chociaż premier Wiktor Janukowycz sugerował, że Ukrainie nie spieszy się do Sojuszu. NATO liczy obecnie 26 członków.
Oprócz rozszerzenia Sojuszu i jego współpracy z krajami z zewnątrz, tematem szczytu w Rydze będzie także operacja NATO w Afganistanie, gdzie Polska ma wysłać w lutym około 1000 swoich wojsk.
Tomasz Zalewski