ŚwiatBush: Ameryka chce wolności Kuby i Białorusi

Bush: Ameryka chce wolności Kuby i Białorusi

Ameryka
będzie nadal "wypowiadać się za sprawą wolności" w takich krajach
jak Kuba, Białoruś i Myanmar (dawna Birma) - powiedział prezydent Bush w Orędziu o Stanie Państwa. W swym przemówieniu prezydent USA zaapelował także o poparcie dla nowej strategii w Iraku.

Bush: Ameryka chce wolności Kuby i Białorusi
Źródło zdjęć: © AFP

24.01.2007 03:45

Prezydent wezwał też do "konfrontacji" z nuklearnymi programami Iranu i Korei Północnej, położenia kresu przemocy w Darfurze i wsparcia dla pokoju i demokracji na Bliskim Wschodzie.

Bush zapowiedział, że Ameryka będzie nadal propagować demokrację i "wypowiadać się za sprawą wolności" w takich krajach jak Kuba, Białoruś i Myanmar (dawna Birma).

George W. Bush zaapelował do Amerykanów o "danie szansy" jego nowej strategii wobec Iraku i ostrzegł, że w przypadku jej fiaska cały Bliski Wschód może zostać ogarnięty konfliktem regionalnym.

Zdaniem prezydenta, najlepszą szansą uzyskania sukcesu w Iraku jest wysłanie tam 21.500 dodatkowych żołnierzy. Dzisiaj ukształtowanie wyniku tej walki jest jeszcze wciąż w naszej mocy. Zmobilizujmy nasze zdecydowanie i skierujmy bieg wydarzeń ku zwycięstwu - apelował Bush.

Prezydent odrzucił argumenty Demokratów domagających się wycofania wojsk USA z Bagdadu. Zdaniem prezydenta doprowadziłoby to zaciętych walk między szyitami i sunnitami i do upadku obecnego irackiego rządu.

Mówiąc o sytuacji w kraju, Bush opowiedział się za rozszerzeniem programów opieki zdrowotnej, utworzenia programu szkolenia zawodowego dla imigrantów i wprowadzenia wywołujących kontrowersje zmian w systemie edukacji.

Prezydent określił zachodzące na świecie zmiany klimatyczne jako "poważne wyzwanie" i wezwał do zmniejszenia uzależnienia Ameryki od importowanej ropy. Bush wezwał do intensywnego zwiększania zużycia paliw alternatywnych, głównie etanolu, ale także metanolu i biodiesla, uzyskiwanych z krajowych surowców.

Plan prezydenta zakłada zmniejszenie zużycia benzyny o 20% do roku 2017, czyli o 75% sprowadzanej obecnie z Bliskiego Wschodu ropy naftowej. Bush zaapelował o wprowadzanie na szerszą skalę do sprzedaży pojazdów o napędzie hybrydowym (spalinowo-elektrycznym) oraz do masowego wykorzystania wiatru, energii słonecznej i nuklearnej do produkcji energii elektrycznej.

Źródło artykułu:PAP
usakubabiałoruś
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)