Bush: a może jednak zniszczyli broń...
Możliwe, iż Irak przed rozpoczęciem wojny
zniszczył broń masowego rażenia, która była powodem amerykańskiej
inwazji i której do tej pory nie udało się znaleźć - przyznał prezydent USA George W. Bush.
25.04.2003 12:00
"Zajmie to trochę czasu, zanim ją znajdziemy. Wiemy jednak, że ją miał i niezależnie od tego, czy ją zniszczył czy ukrył, odkryjemy prawdę. Jedna rzecz jest pewna, Saddam Husajn już nie będzie groził Ameryce bronią masowego rażenia" - powiedział Bush.
Po raz pierwszy Bush dopuścił możliwość, że iracka broń masowego rażenia została zniszczona przed wojną i może nie zostać odnaleziona.
Od rozpoczęcia wojny w Iraku wojska amerykańskie nie znalazły jednoznacznych dowodów na to, że Irak miał broń biologiczną bądź chemiczną albo że dąży do zdobycia broni jądrowej, ale amerykańskie władze mówią, że trzeba więcej czasu na poszukiwania.
Cała debata w Radzie Bezpieczeństwa ONZ na temat ewentualnego użycia siły wobec Iraku toczyła się wokół tego, czy kraj ten posiada broń masowego rażenia. Rząd Saddama Husajna zaprzeczał, zaś inspektorzy rozbrojeniowi ONZ przez ponad trzy miesiące nic nie znaleźli.
Upadek reżimu Saddama nie uciszył jednak części państw, które domagają się przedstawienia dowodów na to, że Irak miał broń masowego rażenia. Część członków Rady Bezpieczeństwa chce, by inspektorzy rozbrojeniowi i ich szef Hans Blix powrócili do Bagdadu, żeby nadzorować rozbrajanie Iraku, ale na to nie zgadza się Biały Dom.
Bush powiedział, że wśród funkcjonariuszy irackiego reżimu zatrzymanych przez Amerykanów są tacy, którzy mają bezpośrednią wiedzę o irackich programach zbrojeniowych.
W ostatnich dniach pojawiły się spekulacje, że Irak mógł zniszczyć broń przed rozpoczęciem wojny albo wysłać ją do sąsiedniej Syrii.(ck)