Burzliwe poniedziałkowe posiedzenie zarządu KOD. Kijowski przechodzi do kontrataku
Jak donoszą nasi informatorzy, do burzliwego posiedzenia zarządu Komitetu Obrony Demokracji doszło w poniedziałek 16 stycznia. Jego pierwsza część zakończyła się nad ranem z poniedziałku na wtorek i trwała całą noc. Uchwalono zmiany w strukturach ruchu i jedną dymisję. Mateusz Kijowski zapowiedział, że ze stanowiska nie ustąpi.
W poniedziałek do późnych godzin wieczornych w Warszawie w biurze przy ul. braci Śniadeckich trwało zebranie zarządu i koordynatorów regionalnych Komitetu Obrony Demokracji. Brało w nim udział 20 członków ścisłych władz KODu, będzie ono kontynuowane we wtorek. Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, posiedzenie przebiegało w bardzo napiętej atmosferze. Swoją dymisję złożył dotychczasowy skarbnik zarządu Piotr Chabora, który wcześniej w liście otwartym do komisji rewizyjnej KOD zarzucił jego liderowi Mateuszowi Kijowskiemu wystawienie nie sześciu, ale aż ośmiu faktur na usługi informatyczne wykonywane przez spółkę MKM-Studio. Chabora miał też zapowiedzieć, że skieruje sprawę faktur do prokuratury.
W jego miejsce do swoich władz zarząd wybrał Krzysztofa Łozińskiego, inicjatora i jednego z 21 pierwszych założycieli Stowarzyszenia KOD. - Ta nominacja nie uspokoiła emocji, reszta zarządu cały czas zastanawia się, czy nie podać się do dymisji - twierdzi nasz informator. Podobne stanowisko wynika z postawy Mateusza Kijowskiego, który odrzucił propozycję Radomira Szumełdy, aby zamiast niego na stanowisko lidera Komitetu wysunąć osobę trzecią, która zjednoczyłaby podzielone środowisko. Kijowski atakował swoich przeciwników w zarządzie, wcześniej na swoim profilu facebookowym umieszczając grafikę z hasłem "Wilki nie przejmują się tym, co myślą o nich barany".
Napięcie miała również podgrzać informacja, jakoby Mateusz Kijowski nie rozliczył się z wystawianych faktur w urzędzie skarbowym. - Podczas dyskusji pojawiły się takie głosy, zarząd zamierza je sprawdzić - relacjonuje jeden z uczestników spotkania. Póki co nie potwierdzono jednak tych rewelacji. Spotkanie zarządu oraz liderów regionalnych Komitetu zwołane zostało w wyniku skandalu wokół faktury wystawionych przez Mateusza Kijowskiego na koszt komitetu społecznego oraz zarządu KOD. Będziemy informować państwa na bieżąco o wynikach prac i decyzjach podjętych na posiedzeniu zarządu.