Burzliwa debata na temat rozszerzenia Unii Europejskiej
Po burzliwej debacie na temat rozszerzania
Unii Europejskiej, przywódcy "25" postanowili, że tzw. zdolności
absorpcyjne samej Unii do przyjmowania nowych członków nie będą
osobnym kryterium w procesie dalszego jej powiększania.
16.06.2006 | aktual.: 16.06.2006 15:38
Porzuciliśmy pomysł, by zdolności absorpcyjne stały się kryterium - powiedział tuż po zakończeniu dwudniowego szczytu kanclerz Austrii Wolfgang Schuessel. Jeśli jakiś kraj kandydujący spełni wszystkie kryteria, będzie mógł wejść do UE - dodał szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.
Udało się uzgodnić zapis, który nie zmienia kryteriów rozszerzenia. Polityka otwartych drzwi została zaaprobowana - cieszył się premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Część krajów członkowskich, jak Francja, Dania i Holandia, powołując się na opinię publiczną u siebie, opowiadała się za uczynieniem ze zdolności absorpcyjnych prawdziwego czwartego kryterium kopenhaskiego, oprócz tych, które muszą wypełnić sami kandydaci na członka UE.
Niemniej jednak, obecny szczyt unijny podkreślił, że przy kolejnych rozszerzeniach należy "chronić spójności i skuteczności" Unii.
Tempo rozszerzenia musi brać pod uwagę zdolności absorpcyjne Unii - brzmią ostateczne wnioski ze szczytu. Ponadto, przywódcy ustalili, że Komisja Europejska do końca roku przedstawi raport dotyczący "istotnych aspektów zdolności absorpcyjnych UE", np. pod kątem zdolności finansowych i instytucyjnych, do przyjęcia kolejnych krajów.
Chodzi o to, by UE była w stanie przyjmować nowych członków - tłumaczył Schuessel, precyzując, że używa słowa "przyjmować", bo "absorbowanie" kojarzy mu się z "pożeraniem". To jasne, że potrzebujemy nowego traktatu - podkreślił Schuessel.
Dodał, że UE musi konkretnie określić, czym są zdolności absorpcyjne, które przecież są (jednak ogólnie) zapisane w traktacie z Kopenhagi od 1993 roku. To nie może być zwykła retoryka, musimy wiedzieć, co te zdolności oznaczają - powiedział.
Kryteria kopenhaskie przyjęte na szczycie UE w stolicy Danii w 1993 roku określają zasady w dziedzinie gospodarki, demokracji i poszanowania praw mniejszości, które muszą spełnić kraje pragnące przystąpić do Unii Europejskiej.
Na szczycie unijni przywódcy potwierdzili jednocześnie wolę przyjęcia do Rumunii i Bułgarii już w przyszłym roku. Wyrazili "przekonanie, że z niezbędną wolą polityczną, oba kraje będą mogły pokonać zaległości i przystąpić do UE 1 stycznia 2007 roku".
Szczyt potwierdził też "europejską perspektywę" Bałkanów Zachodnich.
Inga Czerny