Burza wokół listy wyborczej w Gliwicach: wiceprzewodniczący koła PO występuje z partii
Miłosz Chruściel, wiceprzewodniczący koła PO w Gliwicach, rezygnuje z członkostwa w tej partii. To efekt zmian na liście kandydatów do wyborów samorządowych, które wprowadzono w ostatniej chwili.
02.10.2018 | aktual.: 02.10.2018 08:57
Chruściel wysłał list do przewodniczącego PO Grzegorza Schetyny, w którym tłumaczy powody swojej rezygnacji z członkostwa w Plaformie. Informuje, że jego decyzja podyktowana jest ostatnimi wydarzeniami w Gliwicach "dotyczącymi wykreśleń przez posłów Budkę oraz Golbik kandydatów do Rady Miasta Gliwice rekomendowanych przez nasze Koło".
Po wielu miesiącach ustaleń ułożono listy wyborcze kandydatów Nowoczesnej i Platformy w ramach powołanej na szczeblu krajowym Koalicji Obywatelskiej. Dokumenty trafiły do pełnomocnika wyborczego, a potem miały zostać złożone w Państwowej Komisji Wyborczej. Jednak, jak ujawniły "Nowiny Gliwickie", w ostatniej chwili poseł Borys Budka i posłanka Marta Golbik zmienili kandydatów na listach. Pojawiły się nowe nazwiska, m.in. żony posła PO Borysa Budki, a zniknęły te, pod którymi podpisali się ze swoim poparciem mieszkańcy.
"Należąc do Platformy od ponad 11 lat, a działając od 13 lat, niedopuszczalna dla mnie jest sytuacja, w której to władza centralnie ustala listy kandydatów, usuwając z nich nie tylko wieloletnich członków i współtwórców PO, ale także działaczy ruchów społecznych. Co więcej - zastępuje ich między innymi Panią, która jest znana z tego, że jest żoną posła. Nasuwa się tu jednocześnie pytanie, czy Poseł Budka zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za nepotyzm?" - czytamy w liście, do którego dotarł portal wpolityce.pl.
"Panie Przewodniczący, przez te kilka lat działalności w Platformie zdążyłem przywyknąć do krętactw i knowań na najwyższych szczeblach władzy, jednak do tej pory nikt z władz PO nie ingerował w sposób tak dobitnie świadczący o braku wpływu na otaczającą nas rzeczywistość, jak miało to miejsce przez ostatnie kilka tygodni" - dodał Chruściel.
Zobacz także
Wiceprzewodniczący koła PO zwrócił uwagę, że partia, która ma w nazwie określenie "obywatelska" powinna cechować się transparentnością oraz "dużym wpływem obywateli w tworzenie 'swoich małych ojczyzn'". "Jak widać Władze Krajowe Platformy Obywatelskiej lub małżeństwo Państwa Budka zapomnieli o ideach przez lata kojarzonych z PO. Patrząc na to, jak ogromny wpływ ma powinowactwo rodzinne, może Zarząd Krajowy powinien rozważyć zmianę nazwy na Platforma Rodzinna RP?" - napisał Chruściel.
Z informacji "Nowin Gliwickich" wynika, że nie tylko Chruściel wypisuje się z PO. Taki sam krok zapowiedział Dominik Dragon, kolejny wiceprzewdniczący koła PO w Gliwicach.
Z nieoficjalnych informacji gliwickiej gazety wynika także, że przewodniczący koła PO Zbigniew Wygoda podał się do dymisji na ostatnim posiedzeniu koła. Nie została ona jednak przyjęta.
Źródło: wpolityce.pl, nowiny.gliwice.pl